Konflikt się zaostrza

W oświadczeniu czytamy, że Gminę Żydowską z fundacją nie łączy żadna umowa najmu, a lokal jest zajmowany przez chasydzką fundację bezprawnie.

– Zawarta w dniu 16 kwietnia 2008 roku umowa skutecznie wygasła po 10 letnim okresie jej obowiązywania wskutek jednoznacznego oświadczenia GWŻ o braku woli jej kontynuowania i odrzuceniu przez Fundację warunków jej przedłużenia – piszą przedstawiciele gminy.

Czytamy dalej: „Potwierdzone to zostało prawomocnym orzeczeniem Sądu Rejonowego w Krakowie z dnia 25 września 2018 roku, który zasądził od Fundacji na rzecz GWŻ wynagrodzenie za bezumowne korzystanie przez Fundację z synagogi po rozwiązaniu najmu”.

W tej sprawie wkroczył do akcji komornik, który rozpoczął swoją egzekucję z powodu braku wykonania orzeczenia.

Remont

Gmina Wyznaniowa Żydowska zapewnia, że w budynku synagogi planowany był remont, o którym fundacja była informowana. Według oświadczenia najemca nie wpuszczał do wewnątrz budynku przedstawicieli GWŻ. Ponadto przez wiele miesięcy nie płacił zobowiązań za media, zadłużenie za prąd wynosi ponad 30 tys. zł, a kwotą obarczono jako właściciela synagogi Gminę, w związku z czym ta odcięła najemcy prąd.

W rezultacie Fundacja zapewniła sobie na własną rękę zewnętrzne źródło energii. Według właściciela budynku zagrażało to osobom odwiedzającym synagogę.

– Zniszczenie instalacji elektrycznej synagogi i nielegalne podpięcie do niej zewnętrznych źródeł zasilania bez właściwych zgód, projektów i w sposób, który ewidentnie stwarzał zagrożenie pożarowe – czytamy w oświadczeniu.

Oświadczenie zawiera również szereg zapewnień, według których w budynku wprowadzone zostały zmiany nieuzgodnione z konserwatorem zabytków, a także z GWŻ.