News LoveKraków.pl

Co kryje się w nowej strategii miasta? Dwie linie premetra, 43 parki i więcej mieszkań

Stworzenie 43 parków, budowa dwóch linii premetra, zwiększenie liczby mieszkań, rozwój sieci drogowej i transportu publicznego – to główne założenia w przygotowywanej strategii rozwoju Krakowa.

Zastępca prezydenta Krakowa Jerzy Muzyk, prezentując projekt aktualizacji strategii mówił, że poprzedni dokument wymagał uaktualnienia. Argumentował, że „w ostatnich dynamicznych czasach mieliśmy wiele zawirowań globalnych”.

Stabilna gospodarka Krakowa

– Mamy bardzo niskie bezrobocie, zdywersyfikowaną i stabilną gospodarkę, ale Kraków będzie miał problemy z pozyskiwaniem pracowników. To jest sytuacja, która może zaważyć w przyszłości – podkreślał Jerzy Muzyk. Przypomniał, że na 804 tys. zameldowanych krakowian, 492 tys. jest w wieku produkcyjnym.

Kraków wytwarza 3,6 proc. produktu krajowego brutto. Krakowska gospodarka w 44 proc. opiera się na handlu oraz usługach, blisko 20 proc. stanowią centra usług wspólnych. – Pracownicy tych przedsiębiorstw odprowadzają prawie połowę podatku dochodowego, który pozostaje do dyspozycji Krakowa – wymieniał wiceprezydent. Dodawał, że w ok. 22 proc. PKB miasta generuje przemysł, a turystyka i gastronomia jedynie maksymalnie 17 proc.

– Epidemia pokazała, że mamy mocno zdywersyfikowaną gospodarkę. Kraków wtedy nie został dotknięty jakimiś poważnymi stratami, nie było dużego tąpnięcia – podkreślał Jerzy Muzyk.

Wiceprezydent Jerzy Muzyk w trakcie prezentacji aktualizacji strategii rozwoju miasta
Wiceprezydent Jerzy Muzyk w trakcie prezentacji aktualizacji strategii rozwoju miasta

Kraków nie może się zatrzymać

Przekonuje, że przed Krakowem stoją wielkie wyzwania. – To jest szalenie istotne, abyśmy wykazali się determinacją, konsekwencją i równocześnie nie ulegli populizmowi, który często polega na mówieniu, że Kraków powinien w którymś momencie się zatrzymać. Jeśli się zatrzymamy to zaczniemy się cofać – mówił.

W ocenie wiceprezydenta, jedną z bolączek, które mogą zatrzymać miasto jest brak dostatecznej liczby mieszkań. Według wyliczeń ekspertów w Krakowie brakuje ok. 100 tys. lokali. Nasze miasto ma też najniższy wskaźnik przeliczenia powierzchni mieszkania na jednego mieszkańca, a wynosi on 32 mkw.

Deweloper partnerem a nie wrogiem

– Jednym z najważniejszych wyzwań jest walka o mieszkańca w kontekście uregulowania sytuacji mieszkaniowej. Sądzę, że mamy już instrumenty prawne, które dają nam możliwość przyjęcia zachodnich rozwiązań. Będziemy mogli nabywać nowe mieszkania w ramach zintegrowanych planów inwestycyjnych. To szansa, abyśmy w ramach umowy przejmowaliśmy rocznie nawet tysiąc mieszkań od prywatnych inwestorów, które wchodziłbym w zasób gminy – informował Jerzy Muzyk.

Co miasto chciałoby robić z takimi mieszkaniami? – Jeśli dziś mamy 11 tys. lokali to jesteśmy w stanie zaspokoić tylko potrzeby wynikające z ustaw. Nie mamy możliwości powiedzieć studentowi, który skończył pożądany kierunek, aby pozostał i pracował w Krakowie. Trzeba wreszcie zmienić to podejście – wyjaśniał.

Przekonuje, że deweloperzy nie zaczną budować większej liczby mieszkań, jeśli miasto nie przygotuje im odpowiedniej infrastruktury nie tylko drogowej, ale również dostępu do kanalizacji, wodociągu czy energii elektrycznej. Tak przygotowane tereny mogłyby miasto zaoferować m.in. w rejonie Płaszowa czy Rybitw.

Dwie linie premetra

Jerzy Muzyk, prezentując strategię rozwoju wspomniał, że musi dojść do „zdecydowanej poprawy oferty komunikacyjnej”. Wyliczał, że miasto powinno rozpocząć budowę linii tramwajowych z Krowodrzy Górki i Cichego Kącika na Azory.

Zaprezentował również koncepcję stworzenia dwóch linii premetra. Pierwsza miałaby przebiegać z zachodu (z okolic ul. Jasnogórskiej) na wschód przez centrum miasta. Druga, co jest nowością, z Opatkowic, przez Aleje Trzech Wieszczów i dalej przez Płaszów aż na Rybitwy i osiedle Złocień.

Drogi dla samochodów i rowerów

Z zamierzeń drogowych urzędnicy mieliby wybudować trasy: Ciepłowniczą, Nowobagrową, Zwierzyniecką, Pychowicką, Balicką. Wiceprezydent nie szczędził słów krytyki pod względem ilości infrastruktury dla rowerzystów. W Krakowie mamy zaledwie 232 km dróg dla rowerów. – Nie mamy czym się chwalić i mamy wiele do zrobienia – podkreślał.

Z zielonych inwestycji na terenie miasta miałyby powstać 43 parki o powierzchni 230 hektarów (m.in. Park Rzeczny Tonie, Białe Morza, Park Kurczaba, Park Tuchowski, Park przy Forcie Tonie, Park Wróblowice, Park Rakowski, Park Rzeki Serafy, Błonia w Luboczy czy Kościelnikach).

Z ambitniejszych projektów jest modernizacja Plant Dietlowskich, stworzenie Nowych Plant, rewitalizacja głównych ulic Podgórza (Limanowskiego, Na Zjeździe, Kalwaryjskiej) oraz zagospodarowanie terenów pod główną linią kolejową przebiegająca na obszarze miasta.

– Powinniśmy dążyć do tego, aby Aleje Trzech Wieszczów wróciły do swojej głównej funkcji, czyli były miejscem, które po złagodzeniu natężenia ruchu samochodowego, stanie się przyjazne dla mieszkańców – zaznaczył Jerzy Muzyk. To jednak miałoby stać się dopiero po wybudowaniu dwóch odcinków III obwodnicy (tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej).

Teraz czas na radnych

Nad dokumentem nowej strategii będą teraz pracować miejscy radni. Zastępca prezydenta Krakowa liczy, że jeszcze w tej kadencji (wybory samorządowe będą 7 kwietnia) radni zaakceptują dokument, który ma nakreślić wizję rozwoju miasta do 2050 roku.