W środku nocy krakowscy strażacy próbowali uratować mężczyznę, który zniknął pod powierzchnią wody w Zalewie na Piaskach (znanym jako Zalew Kryspinów). Niestety, efektem akcji było już tylko wyłowienie ciała.
Jak informuje na Facebooku Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 4, informacja o zaginięciu mężczyzny pod wodą dotarła do służb po godzinie 3 w nocy. Na miejsce został wysłany zastęp z łodzią.
– Mężczyzna został znaleziony na głębokości około 5 m. Mimo akcji reanimacyjnej lekarz stwierdził zgon – informują strażacy.
Jak podaje Anna Zbroja z biura prasowego małopolskiej policji, ciało wyłowiono o godzinie 4:55. Mężczyzna miał 27 lat.
To już druga taka tragedia nad Zalewem na Piaskach w ciągu ostatniego tygodnia. W niedzielę po południu również utonął tam mężczyzna.