Sztuka w reżyserii Pawła Szumca „Jak spieprzyliśmy wszystko” jest próbą analizy historii ludzkości i powtarzalnych ideologii, które ją niszczą.
Już za tydzień na podgórskiej scenie przy ul. Zamoyskiego 50 będzie miała miejsce premiera spektaklu słowno-muzycznego. Głównymi bohaterami są Ona (w tej roli zobaczymy Katarzynę Chlebny) i On (Grzegorz Łukawski).
Odbywają oni podróż przez stulecia. Wędrówka ta rodzi u bohaterów pytanie – dlaczego wciąż ludzie popełniają te same błędy. – Przeraża powtarzalność ideologii niszczących zarówno pojedyncze osoby, jak i grupy społeczne – mówi Katarzyna Chlebny.
W spektaklu głównym punktem wyjścia stała się praca Toma Philiipsa „Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko”. Przywołane zostały historyczne fakty i autentyczne postacie, wśród nich Ryszard Wagner. Ważną częścią pokazu są, jak zaznacza reżyser, piosenki wykonywane na żywo.
„Muzyka, a szerzej sztuka daje nam nadzieję, że jako ludzkość nie straconej pozycji” – podkreśla reżyser, Paweł Szumiec.
Pokazy przedpremierowe odbędą się 20 i 21 marca przy ul. Zamoyskiego 50.