Odcinek nowej drogi ma połączyć poprzemysłowe tereny w rejonie ulicy Łagiewnickiej z ulicą Tischnera. Jak tłumaczy ZIKiT, to element umowy z właścicielem salonu samochodowego przy ul. Opolskiej. Miasto ma wybudować połączenie w zamian za zgodę na budowę tramwaju do Górki Narodowej.
Plany nowej drogi można już zobaczyć na stronie ZIKiT. To prosty, niespełna 140-metrowy odcinek. Zaplanowano tam jezdnię o szerokości 5 metrów i dwumetrowy chodnik po jednej stronie. Droga miałaby się zaczynać tuż przy Punkcie Obsługi Klienta Tauron i prowadzić bezpośrednio do ulicy Tischnera.
Niemal w tym samym miejscu ma się rozpoczynać wjazd na kładkę pieszo-rowerową, która poprowadzi nad ulicą Tischnera oraz torami kolejowymi. O ile część nad torami realizują PKP Polskie Linie Kolejowe w ramach przebudowy linii do Skawiny, o tyle za część nad ulicą odpowiada miasto. Nie ma więc jeszcze ostatecznych deklaracji, kiedy druga część kładki miałaby powstać. – W sprawie realizacji tych zadań miasto ma podpisać porozumienie z PKP PLK, określające zasady finansowania i harmonogram przygotowania obu tych inwestycji – zapowiada Renata Postawa-Giza z biura prasowego ZIKiT.
Docelowo nowa droga będzie prowadzić równolegle do najazdu na kładkę i częściowo pod zaprojektowanym tam „ślimakiem”.
Jak tłumaczy ZIKiT, inwestycja ta ma być finansowana przez miasto i jest elementem umowy z Auto Centrum Golemo. To właściciel salonu samochodowego przy ul. Opolskiej, zaraz przy planowanej linii tramwajowej na Górkę Narodową.
O umowie z firmą informowała w ubiegłym roku „Gazeta Wyborcza” – po wcześniejszej walce w sądzie o ujawnienie jej zapisów. Z artykułu można wyczytać, iż dealer samochodowy w zamian za wycofanie skargi na decyzję środowiskową i oddanie fragmentu terenu pod inwestycję miał otrzymać inną działkę oraz właśnie budowę połączenia ulic Łagiewnickiej i Tischnera. To stworzy dojazd do innej działki, której jest użytkownikiem wieczystym, ale brak dojazdu uniemożliwia mu jej wykorzystanie.
W rozmowie z nami Marek Golemo stwierdza, że nie podjął jeszcze decyzji co do przyszłości swojej działki, choć zgłaszają się do niego potencjalni inwestorzy. Jak mówi, plan miejscowy pozwala w tym miejscu na wysokie budynki, co mogłoby się przełożyć na nawet 28 tys. mkw powierzchni biurowo-usługowej. Równocześnie przyznaje, że sceptycznie podchodzi do tego, czy miasto zrealizuje swoje zapowiedzi dotyczące budowy drogi.
Nie będzie w 2019
Inwestycja już wcześniej została wpisana do prognoz finansowych miasta, na lata 2018-2019. Teraz jednak wiadomo, że realizacja się opóźni. W tym roku ZIKiT przesunął granicę do 2020 roku.