IPN podpisał umowę z wykonawcą przebudowy nieczynnego od kilku lat budynku aresztu przy ul. Czarnieckiego. Wartość umowy to 27,5 mln złotych.
Wydawało się, że drugi już przetarg na wykonawcę przebudowy pozostanie unieważniony, jednak skuteczne odwołanie firmy z KIO i pozytywny dla niej wyrok doprowadziły do tego, że IPN podpisał wartą 27,5 mln zł umowę. Jest to o tyle ciekawe, że instytut chciał na ten cel wydać o 5 mln złotych mniej.
W lutym jednak firma ogłosiła, że zajmie się przebudową aresztu. – To wyjątkowa inwestycja potwierdzająca unikalne kompetencje Grupy Erbud. Nasze dotychczasowe realizacje, z Halą Koszyki w Warszawie na czele, pokazują, że potrafimy rewitalizować zabytkowe miejsca, dostosowując je do nowoczesnych standardów, szanując przy tym ich historię. Przypomnę, że jest to kolejny kontrakt realizowany na rzecz Instytutu Pamięci Narodowej. W latach 2014-2016 wybudowaliśmy Budynek Administracyjno-Biurowy IPN w Lublinie – mówi Jacek Leczkowski, wiceprezes zarządu spółki.
Budynek dawnego aresztu przy ul. Czarnieckiego powstał w 1905 roku lat temu jako gmach Sądu Powiatowego i Urzędu Podatkowego Miasta Podgórza. W czasie II wojny światowej pełnił funkcję aresztu śledczego. Komuniści nie zmienili znacząco jego funkcji – budynek był wykorzystywany jako więzienie polityczne, a od 1971 r. do zamknięcia w 2018 r. pełnił funkcję oddziału Aresztu Śledczego. To tu powstała piosenka „Czarny chleb i czarna kawa”.