Jerzy Stuhr wyszedł ze szpitala

Jerzy Stuhr fot. LoveKraków.pl
Aktor Jerzy Stuhr wyszedł ze szpitala po przebytym udarze mózgu.

We wtorek Jerzy Stuhr został wypisany ze Szpitala Uniwersyteckiego. Taką informację przekazała Gazecie Wyborczej Barbara Stuhr, żona aktora.

Wybitny aktor w nocy z 12 na 13 lipca trafił do Szpitala Uniwersyteckiego z podejrzeniem udaru mózgu. Lekarze określali jego stan jako poważny.

Dziś na Facebooku głos w sprawie zabrał syn aktora, Maciej Stuhr.

– Ponieważ mój Tato nie dorobił się póki co Facebooka, w jego i rodziny imieniu bardzo pragniemy podziękować wszystkim, którzy pomogli nam w ostatnich tygodniach! Ekipie ratunkowej z Rabki, szpitalowi w Nowym Targu oraz szpitalowi w Prokocimiu za fantastyczną, szybką i profesjonalną pomoc. Każdej pielęgniarce, oddziałowym, ratownikom i fizjoterapeutom oraz oczywiście lekarzom wielkie dzięki i brawa dla Was! Dziękujemy z całego serca! – czytamy na facebookowym profilu Macieja Stuhra.

„Dzwońcie na 112”

Maciej Stuhr podkreślił, że „w przypadku udaru mózgu absolutnie kluczowe są pierwsze godziny”.

–  Jeśli niepokoi Was stan kogoś w Waszym otoczeniu, jeśli utrudniony jest kontakt, człowiek nagle inaczej reaguje, nie potrafi wyciągnąć ręki, wskazać czegoś palcem, dotknąć sobie czubka nosa - nie zastanawiacie się, wzywajcie karetkę. Nie dzwońcie po wujka Mietka, który jest lekarzem, nie wieźcie autem pacjenta do szpitala- dzwońcie na 112. To najlepszy rodzaj pomocy, który taki człowiek może otrzymać! Jeszcze raz dziękujemy, także za wszystkie ciepłe słowa, które do nas nieustannie napływały! Serdecznie pozdrawiamy! Komisarz Ryba wraca do akcji! – napisał aktor.

News will be here