Zarząd dróg ma już wreszcie ostateczną decyzję w sprawie rozbudowy ul. Żmujdzkiej. Co to w praktyce oznacza dla inwestycji, która ma ułatwić wyjazd z Żabińca na al. 29 Listopada?
Zgodnie z planem, rozbudowany ma zostać cały końcowy odcinek ulicy Żmujdzkiej, dzięki czemu znaleźć się tam mają łącznie trzy pasy o szerokości 3,5 m: jeden w stronę osiedla i dwa w stronę al. 29 Listopada, w lewo i w prawo. Przy okazji trzeba też m.in. przebudować chodniki, wjazdy na poszczególne posesje, oświetlenie, sieci podziemne i rozebrać kolidujące z inwestycją ogrodzenia.
Inwestycja miała stać się faktem jeszcze w 2021 roku. W styczniu została wydana decyzja ZRID z rygorem natychmiastowej wykonalności, a zarząd dróg planował ogłosić przetarg jeszcze w drugim kwartale i do końca roku zamknąć inwestycję.
Długo czekali
Tak się jednak nie stało, ponieważ od decyzji ZRID wpłynęło odwołanie. Zadanie wypadło z budżetu i przez cały miniony rok nie przybliżyło się do realizacji. W tym roku ponownie zostało wpisane do budżetu, ponieważ wiadomo było, że wkrótce ma już zapaść decyzja wojewody. Trwało to długo: o ile już w styczniu 2022 roku wojewoda podtrzymał rygor natychmiastowej wykonalności, to termin rozpatrzenia odwołania od samej decyzji był wielokrotnie przesuwany.
Pod koniec marca zapadło rozstrzygnięcie korzystne dla miasta. – Wydana ostateczność decyzji ZRID dla budowy pasa do lewoskrętu pozwala nam odebrać dokumentację projektową. W budżecie na rok 2023 są zabezpieczone środki finansowe na realizację robót budowlanych w wysokości 4 mln złotych. Planujemy ogłoszenie przetargu na drugi kwartał, a roboty mają się zakończyć jeszcze w tym roku – zapowiada Krzysztof Wojdowski z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
Koniec problemów?
– Nie możemy się doczekać – mówi nam radny miejski Jakub Kosek. – Mam nadzieję, że już żadne nowe przeciwności losu nie staną na przeszkodzie i że uda się sprawnie ogłosić przetarg i wyłonić wykonawcę. Początkowo to zadanie miało kosztować 2 miliony złotych, to finansowanie zostało zwiększone i wydaje się, że ta kwota powinna wystarczyć.
Jak mówi, przebudowa tego fragmentu z całą pewnością usprawni wyjazd z osiedla. – Teraz samochody skręcające w lewo blokowały możliwość wyjazdu na zielonej strzałce w prawo. Po dobudowie pasa płynność ruchu zauważalnie wzrośnie – komentuje Jakub Kosek.
