Prezes spółki zmarł, hotel-widmo straszy. Jak długo jeszcze?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zrujnowana stacja paliw i hotel przy ul. Ujastek Mogilski 7 od lat straszy okolicznych mieszkańców. Sprawa jest jednak skomplikowana i nie zapowiada się na rychłe rozwiązanie.

Niedawno o tej działce napisał do nas pan Piotr, mieszkaniec Nowej Huty. Stwierdził on, że teren jest powodem do wstydu dla włodarzy miasta i reprezentantów dzielnicy. Czytelnik chciał się dowiedzieć, czy urzędnicy wiedzą o tym problemie i kiedy zostanie on rozwiązany.

– Dla mnie jako mieszkańca Nowej Huty, który w dni robocze przejeżdża do i z pracy tą ulicą, to zwykły wstyd i hańba – podkreślił.

Sprawa jest jednak znana zarówno radnym z tych okolic, jak i urzędnikom. Problemy piętrzą się jednak jak kolejne odpady, lądujące na opuszczonej działce. Niedawno o ten teren zapytał radny Michał Drewnicki, prosząc prezydenta Krakowa o interwencję.

Co tam było?

W 2012 roku jedna z warszawskich spółek uzyskała prawo do użytkowania wieczystego dwóch działek. W tym miejscu postawiony został dwukondygnacyjny hotel z restauracją i sklepem, stacja paliw i myjnia.

W 2009 roku wyglądało to tak:

Od 2013 roku spółka nie płaci miastu opłaty za użytkowanie wieczyste. Od mniej więcej tego czasu okolica stawała się coraz bardziej zdewastowana i zaśmiecona. Urząd probował kontaktować się z właścicielm, ale wszelka korespondencja kierowana do firmy pozostała nieodbierana, a co za tym idzie – kolejne nakazy, czy to usunięcia odpadów, czy też rozbiórki istniejących obiektów, nie mogą być zrealizowane.

Śmierć i kurator

Powodem takiego stanu rzeczy jest to, iż prezes spółki zmarł, a jego wspólnik zawiesił działalność. Jak informuje Urząd Miasta Krakowa, obecnie nie ma nikogo, kto reprezentowałby firmę. Tę sytuację może jednak zmienić. W połowie czerwca zeszłego roku do warszawskiego sądu rejonowego wpłynął wniosek o ustanowienie kuratora dla spółki, która formalnie jest użytkownikiem wieczystym działek. Dopiero po tym kroku możliwe będzie podjęcie, jak na razie zawieszonego, postępowania egzekucyjnego, które ma na celu wyegzekwowanie nakazu usunięcia odpadów.

Jak udało się nam dowiedzieć, kurator został ustanowiony w połowie grudnia zeszłego roku przez Sąd Rejonowy dla Krakowa - Nowej Huty. Marta Sajna precyzuje, że jest kuratorem sądowym i została wyznaczona na potrzeby konkretnego proces, w tym przypadku egzekucyjnego. Adwokat dodaje, że nie kontaktowała się z przedstawicielami urzędu miasta ani PINB-u, a gdy kurator spółki zostanie wyznaczony, ona sama zostanie odwołana ze swojej funkcji.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta
News will be here