Ma to związek z przyjętym w czwartek przez Radę Ministrów rozporządzeniem, zgodnie z którym od najbliższej soboty zostaną otwarte sklepy w galeriach handlowych, stoki narciarskie i biblioteki. Teatry, muzea, kina, opery, filharmonie i inne placówki kultury nadal pozostaną zamknięte dla publiczności do 27 grudnia.

Biblioteka Kraków znów otwarta

– To radosna wiadomość dla czytelników i bibliotekarzy – mówi Piotr Wasilewski z Biblioteki Kraków. – Wciąż obowiązują dotychczasowe obostrzenia sanitarno-epidemiologiczne, czyli brak dostępu do półek bibliotecznych, zamknięte czytelnie, niedostępne stanowiska komputerowe. Zalecamy zamawianie książek drogą elektroniczną lub telefoniczne.

Od poniedziałku, 30 listopada, w godzinach dotychczasowej działalności otwarte będzie większość placówek Biblioteki Kraków, z wyłączeniem kilku filii zamkniętych z powodu remontów. Chodzi o filie nr 8 (ul. Brodowicza 1), nr 16 (ul. Radzikowskiego 29), nr 20 (ul. Opolska 37), nr 32 (u. Żywiecka 32), nr 48 (os. Bohaterów Września 26) i Punktu Bibliotecznego Filii 31 (ul. Zachodnia 7/3a ).

Ponowne otwarcie

Według zaleceń, biblioteki publiczne i naukowe mogą udostępniać zbiory pod warunkiem zapewnienia dystansu społecznego i przestrzeni 15 m² powierzchni na osobę.

Podczas pobytu w bibliotece zarówno pracownicy, jak i czytelnicy mają obowiązek noszenia maseczek i dezynfekcji rąk.

– Ponadto przed wejściem do biblioteki należy umieścić informację o limicie osób oraz podjąć środki zapewniające przestrzeganie limitu. Decyzję o dacie i warunkach otwarcia wypożyczalni i czytelni podejmuje dyrektor biblioteki, który powinien wziąć pod uwagę warunki lokalowe, czas przebywania osób w czytelniach oraz lokalną sytuację epidemiczną (w gminie, powiecie i województwie) – czytamy w komunikacie ministerstwa kultury.

Książki w kwarantannie?

Wraz ze wznowieniem działalności bibliotek, pojawia się również kwestia „książek poddanych kwarantannie”.

Biblioteka Narodowa w swoim komunikacie informuje, że wirus dość krótko utrzymuje się na papierze i kartonie. Jeśli w regionie nie ma znaczącego wzrostu zachorowań i zostaną zachowane zasady reżimu sanitarnego, można zezwolić czytelnikom na wolny dostęp do księgozbioru i nie poddawać książek kwarantannie.

– Odmiennie należy czynić z książkami, które zostały wypożyczone do domu. O ile bibliotekarz ma gwarancję dezynfekcji rąk przez czytelnika dotykającego książki z wolnego dostępu (obowiązek dezynfekcji rąk przy wejściu do biblioteki) o tyle nie wie, kto dotykał książek wypożyczonych do domu. Zatem okres 3 dni kwarantanny książek wypożyczanych do domu jest zalecany – informuje Biblioteka Narodowa.