Kandydat na posła z listy Koalicji Obywatelskiej chce przeprowadzenia konsultacji społecznych odnośnie do zagospodarowania terenu przy ulicy Kopernika.
Z chwilą uruchomienia Nowego Szpitala Uniwersyteckiego w Prokocimiu część klinik opuści zabytkowe wille przy ulicy Kopernika. Zwolni się prawie dziewięć hektarów terenu w centrum miasta. Władze Krakowa zdecydowały, że za 300 mln złotych nabędą poszpitalne nieruchomości.
– Jest ogromnie istotną kwestią, w jaki sposób podejdziemy do zagospodarowania tego terenu. Jego zagospodarowanie będzie miało wpływ na rozwój Krakowa, tej wschodniej części, na najbliższe 20–30 lat – mówił podczas piątkowej konferencji prasowej Aleksander Miszalski, kandydat Koalicji Obywatelskiej i jednocześnie radny miejski.
Kandydat na posła: Tereny stały się zakładnikami kampanii wyborczej
Polityk podkreślił, że na temat wyglądu terenu powinni wypowiedzieć się mieszkańcy Krakowa. – Niestety te tereny stały się zakładnikami kampanii wyborczej. Zarówno kampanii przed wyborami samorządowymi, kiedy pani Wassermann obiecywała tutaj centrum kongresowe, jak i teraz, kiedy kandydat na senatora obiecuje tutaj zielone centrum innowacji – mówił Aleksander Miszalski.
Radny odniósł się w ten sposób do poniedziałkowej propozycji kandydata na senatora z komitetu Prawa i Sprawiedliwości Krzysztofa Mazura. Ubiegający się o fotel w Senacie zadeklarował, że chciałby, aby Wesoła została przestrzenią dla kawiarni i mieszkaniówki, ale z miejscem na społeczną aktywność organizacji, początkujących artystów, centrów badawczo-rozwojowych.
– My uważamy, w kontekście tego, co pan Mazur mówi o mandacie senatora, który powinien być jak najbliżej mieszkańców, a nie od nich oderwany – że powinien najpierw zapytać mieszkańców czego oczekują, a dopiero później składać obietnice – komentował Aleksander Miszalski.
Konsultacje do czerwca 2020 r.
Kandydat na posła będzie chciał przeprowadzić konsultacje społeczne. Jako radny miejski złożył w tej sprawie projekt uchwały.
Łukasz Sęk, radny z Platformy Obywatelskiej poinformował, że chciałby, aby konsultacje trwały minimum 90 dni i zakończyły się do pierwszego czerwca przyszłego roku.
– Zakładam, że w ramach tych konsultacji mieszkańcy całego Krakowa wypowiedzą się na temat tego, jakiego zagospodarowania terenu oczekują i na tej podstawie będą przygotowywane plany – mówił Łukasz Sęk.