Agencja Rozwoju Miasta Krakowa rozpoczęła działalność w lutym 2019 roku. Od wielu miesięcy zagospodarowuje poszpitalne tereny na Wesołej. Do dziś nie wykonano master planu, który nakreśliłby całościowo, w jakim kierunku ma się rozwijać dawna dzielnica. ARMK odpowiada również za budowę Krakowskiego Centrum Muzyki. Realizacja inwestycji ma kosztować nieco ponad 300 mln złotych, a nie 100 mln jak pierwotnie szacowano.

Działalność spółki poddano kontroli. W maju ubiegłego roku przeprowadził ją Wydział Kontroli Wewnętrznej i Ewidencji Mienia Urzędu Miasta Krakowa. Wystąpienie pokontrolne jest datowane na koniec czerwca tego roku. Zapoznaliśmy się z nim. Okazuje się, że spółka ponosi niemałe straty finansowe. Zdaniem kontrolerów posiadany przez ARMK majątek nie był efektywnie wykorzystywany. Przypomnijmy, że miasto wniosło do spółki w formie aportu grunty i budynki na Wesołej o łącznej wartości ponad 282 mln zł. Kontrolujący miejską spółkę mają też uwagi w zakresie wynagrodzeń, wypłaconych zarządowi, jak również członkom rady nadzorczej.

Darowizna

Agencja Rozwoju Miasta Krakowa to miejska spółka, w której gmina ma wszystkie udziały. Nabyła je w drodze darowizny. Kontrolerzy zauważyli, że przed przystąpieniem gminy do ARMK nie zostały przeprowadzone analizy opłacalności przedsięwzięcia, które spółka miała realizować. „A tym samym uzasadniające konieczność przystąpienia gminy do spółki” – czytamy w dokumentach z kontroli.

W całym tym procesie uczestniczyła też rada miasta. To ona podjęła uchwałę w sprawie przystąpienia gminy do ARMK. „Z treści uzasadnienia do uchwały nie wynika, które zadania własne gminy mają być realizowane przez spółkę. W związku z tym nie jest możliwe jednoznaczne wskazanie celu, dla którego została utworzona. Z tego względu nie można dokonać oceny przejrzystości procesu powstawania spółki oraz zasadności przystąpienia do niej gminy” – napisano w wystąpieniu pokontrolnym.

Co na to magistrat? – Przepisy nie nakładają obowiązku sporządzania takich analiz ani nie wskazują czynności, jakie powinny zostać przeprowadzone przed przystąpieniem gminy do spółki komunalnej – twierdzi Patrycja Piekoszewska z biura prasowego UMK.

Wsparcie

Kontrola wykazała, że w latach 2020-2022 spółka otrzymała z budżetu gminy spore wsparcie finansowe: łącznie w kwocie ponad 47 mln zł. – Dokapitalizowania przeznaczone były na inwestycje w dzielnicy Wesoła oraz na budowę Krakowskiego Centrum Muzyki wraz z wielopoziomowym parkingiem, a także na pokrycie kosztów bieżącej działalności spółki – zapewniają nas w ARMK.

Jednocześnie kontrola wykazała, że Agencja Rozwoju Miasta Krakowa co roku ponosi straty: ich suma na koniec 2022 r. wyniosła 16,7 mln zł. „Spółka nie spełnia zatem zasady samofinansowania. Majątek nie był efektywnie wykorzystywany. Nie generował korzyści w postaci zysku netto. Prowadzona działalność była kosztochłonna i kapitałochłonna” – czytamy w dokumentach z kontroli.

Napisano w nich, że na takie wyniki wpływ miały m.in.: etap realizacji zadań publicznych i uwarunkowania zewnętrzne (pandemia, wojna w Ukrainie).

Przedstawiciele ARMK przekonują, że majątek jest wykorzystywany efektywnie. I podkreślają: „Spółki komunalne nie są podmiotami nastawionymi na osiąganie zysku. Ich celem jest realizacja zadań własnych gminy oraz zaspokajanie potrzeb mieszkańców. Świadczą one usługi w ogólnym interesie gospodarczym i ich działalność nie jest nastawiona na zysk”.

Wynagrodzenia

Kontrolerzy stwierdzili również, że w latach 2020-2022 doszło do wypłaty zawyżonych wynagrodzeń dla osoby z zarządu spółki, jak również dla przewodniczącego i wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej. Jak wyliczono, w sumie wynagrodzenia były wyższe o ponad 14,5 tys. złotych niż powinny. W związku z tym w zaleceniach pokontrolnych zapisano: „podjąć działania zmierzające do odzyskania zawyżonych nienależnie wypłaconych wynagrodzeń od prezesa zarządu oraz od przewodniczącego oraz wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej”.

Jak doszło do tego, że wypłacono zbyt wysokie wynagrodzenia? Kontrolerzy napisali, że co prawda zgromadzenie wspólników ustaliło je w prawidłowej wysokości, natomiast w nieprawidłowy sposób dokonywano ich naliczenia. O sprawę pytamy Agencję Rozwoju Miasta Krakowa. „Spółka prezentuje stanowisko, że prawidłowo wypłaciła wynagrodzenie prezesowi zarządu” – komentują przedstawiciele ARMK. Co z wynagrodzeniami dla członków rady nadzorczej? „Z tytułu pełnienia funkcji przewodniczącemu i wiceprzewodniczącemu przysługuje podwyższone wynagrodzenie o 10 proc. Dodatek ten został naliczony w odniesieniu do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Czyli w taki sposób jak wynagrodzenie miesięczne, nie zaś od przysługującej im kwoty wynagrodzenia, co zdaniem komórki kontrolującej powinno mieć miejsce” – czytamy w odpowiedzi. Spółka nie odpowiedziała nam na pytanie, jakie kroki zostaną podjęte w sprawie wypłat.

Master plan

Kontrola obejmowała okres, kiedy prezesem Agencji Rozwoju Miasta Krakowa był Jan Pamuła. Dziś nie pełni już tej funkcji. Na początku marca tego roku konkurs na stanowisko prezesa spółki wygrała Katarzyna Olesiak, dotychczasowa dyrektorka magistrackiego Wydziału Kultury. W czerwcu zapewniła nas, że dla Wesołej w końcu zostanie opracowany tzw. master plan, który nakreśli kompleksową wizję rozwoju dawnej dzielnicy. – Jesteśmy w fazie projektowej – zapewnia dziś miejska spółka.

Co jeszcze dzieje się na Wesołej? Trwa naprawa dachu przy ulicy Kopernika 19A, gdzie mieści się Apteka Designu. Planowana jest również modernizacja nieruchomości przy ul. Kopernika 21. Złożony został już wniosek o dofinansowanie prac do Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Trwają też prace projektowe, związane z planowanym dostosowaniem części budynku przy ul. Śniadeckich 3 dla potrzeb FabLab. Jeśli chodzi z kolei o budowę centrum muzyki, to realizowane są prace elewacyjne oraz roboty murarskie. – Zaawansowanie pierwszego etapu inwestycji jest na poziomie około 54 proc. Obejmuje on stan surowy zamknięty z kompletną elewacją i częściowym zagospodarowaniem terenu – zapewnia spółka.

Na koniec 2019 r. zatrudniała 6 osób, na koniec 2023 r. 28.