Prawie 59 milionów złotych ze środków Unii Europejskiej dostanie Kraków z przeznaczeniem na zakup 22 elektrycznych autobusów: 18 przegubowych Solarisów i czterech 12-metrowych Irizarów. Ale to jeszcze nie koniec planów zakupowych MPK.
Sama informacja o zakupie tych autobusów nie jest nowa. Krótsze, 12-metrowe autobusy ma dostarczyć firma Irizar, co będzie nowością w taborze MPK. Wcześniej przewoźnik wybrał już oferty Solarisa, który w sumie w przyszłym roku dostarczy do Krakowa 25 autobusów elektrycznych przegubowych i 13 krótszych.
Wszystkie zamawiane autobusy elektryczne będą niskopodłogowe i wyposażone w klimatyzację, wydzieloną przestrzeń oraz platformę dla osób poruszających się na wózkach, monitoring i porty USB do ładowania smartfonów. Każdy pojazd będzie miał możliwość ładowania przez wtyczkę i przez pantograf, który umożliwi ładowanie szybkie i wolne. Wszystkie systemy i urządzenia funkcjonujące w autobusie, w tym ogrzewanie, będą zasilane wyłącznie energią elektryczną.
– Nowe autobusy pozwolą nam na wycofywanie taboru spełniającego normę Euro5. To są najstarsze Solarisy, które sięgają już do 15 roku i wymagają już gruntownych remontów. Koszt takiego remontu jest nieopłacalny – tłumaczy Rafał Świerczyński, prezes zarządu MPK.
Z P&R Bronowice i SKA Prądnik Czerwony
Podpisana w czwartek, z udziałem prezydenta Jacka Majchrowskiego i marszałka Witolda Kozłowskiego, umowa pozwoli na sfinansowanie zakupu 22 spośród wymienionych wyżej autobusów: 18 przegubowych Solarisów i czterech Irizarów. Łączna kwota to prawie 59 mln zł.
Skąd pochodzą te środki? W zdecydowanej większości na ich wygospodarowanie pozwoliła rezygnacja z dwóch dużych inwestycji infrastrukturalnych: budowy węzła przesiadkowego z parkingiem P&R w Bronowicach i przystanku kolejowego na Prądniku Czerwonym. W pierwszym przypadku wykonawca był już wybrany, ale ze względu na znaczący wzrost cen, na którego pokrycie nie było środków w budżecie, miasto i wykonawca podjęli decyzję o zakończeniu prac jedynie na etapie projektowania. W przypadku Prądnika Czerwonego przetarg został unieważniony, ponieważ oferty znacznie przekraczały kwotę zarezerwowaną przez miasto. Na łączną kwotę dzisiejszej dotacji złożyły się też oszczędności na innych zadaniach czy te wynikające ze zmian kursu euro.
Nowe zakupy w planie
Nowe autobusy mają dotrzeć do Krakowa w przyszłym roku. Równocześnie przewoźnik przymierza się do kolejnych zamówień. Pomijając trwające obecnie zamówienie na leasing 8 najkrótszych autobusów mini/midi, dużą nowością jest zapowiedź nowego zamówienia tramwajowego. – W najbliższym czasie ogłosimy dialog techniczny w sprawie dostawy łącznie 60 tramwajów, 30 w wersji podstawowej i 30 w ramach opcji. Czekamy na decyzję Europejskiego Banku Inwestycyjnego w zakresie zapewnienia wkładu własnego i będziemy szukać na te tramwaje pieniędzy z perspektywy unijnej – zapowiada prezes Świerczyński.
MPK stara się o dofinansowanie, które pozwoli opłacić część trwającego już zamówienia na dostawę Lajkoników.