W parku Jordana rozpoczął się Kraków Culture Summer. To wydarzenie skupiające w jednym miejscu koncerty, spektakle czy warsztaty odbywające się w każdy sierpniowy weekend. Częścią programu są również Pikniki Krakowskie.
Radni klubu Kraków dla Mieszkańców zwrócili się do miasta z pytaniem, czy kumulacja koncertów w parku Jordana była konieczna.
– Co stało na przeszkodzie, aby organizować wydarzenia kulturalne w różnych parkach, a nade wszystko innych przestrzeniach publicznych, dając dzięki temu łatwiejszy dostęp do nich dla mieszkańców różnych dzielnic? Co stało na przeszkodzie, aby zorganizować wydarzenia na Błoniach, a tym samym odciążyć park Jordana, który w weekendy i tak jest oblegany przez mieszkańców, m.in. ze względu na jedyny w Krakowie wodny plac zabaw – pytają w interpelacji Łukasz Gibała i Łukasz Maślona.
Pandemia i bezpieczeństwo
Krakowskie Biuro Festiwalowe – organizator wydarzenia - odpowiada, że decyzja o realizacji Kraków Culture Summer w jednej lokalizacji została podjęta w związku wciąż trwającą pandemią COVID-19. W ocenie organizatorów, sierpień był najbezpieczniejszym momentem na organizację koncertów z myślą o publiczności.
– Realizacja skomplikowanych i zróżnicowanych pod względem produkcyjnym wydarzeń w wielu parkach byłaby znacznie utrudniona pod względem logistycznym, a także o wiele bardziej kosztowna. Kumulacja wydarzeń w jednym miejscu pozwala na zbudowanie jednej, kompleksowej infrastruktury i korzystanie z niej przez cały miesiąc przez kilkanaście podmiotów takich jak teatry, instytucje kultury, zespoły muzyczne, znacząco wpływając na obniżenie kosztów produkcyjnych, co w roku 2021 jest niezwykle istotne – czytamy w dokumencie podpisanym przez prezydenta Jacka Majchrowskiego.
Z Rynku do parku
Kumulacja wydarzeń w parku Jordana ma być również efektem realizowania przez miasto wytycznych UNESCO. Chodzi o przenoszenie części imprez do tej pory odbywających się na Rynku Głównym i innych lokalizacjach Starego Miasta do innych miejsc w Krakowie.
– Relokacja imprez jest wyrazem chęci uspokojenia historycznego centrum, aby jego postrzeganie i funkcjonowanie w nieodległym czasie wolne było od nadmiaru wydarzeń, potęgujących uciążliwości zarówno dla turystów, jak i mieszkańców – czytamy w odpowiedzi na interpelację.
Błonia zamiast parku?
Dlaczego wydarzenia nie mogą się odbywać na Błoniach? KBF ocenia, że wydarzenia mogłyby powodować nadmierne gromadzenie się publiczności przed wejściem na teren imprezy i w bezpośrednim sąsiedztwie.
KBF zaznacza, że realizacje plenerowych wydarzeń w przestrzeniach otwartych jest obecnie zbyt ryzykowna ze względu na częste występowanie silnego wiatru czy ulewnych deszczu z gradem.
– Zlokalizowanie wydarzeń na Błoniach byłoby obciążone zbyt dużym ryzykiem. Park Jordana stanowi naturalny amfiteatr i bezpieczną przestrzeń dla realizacji tego typu wydarzenia – informuje miasto.
Urzędnicy zaznaczają, że park Jordana ma naturalne zaplecze w postaci przestrzeni zlokalizowanych od strony ul Reymonta w sąsiedztwie Domu Harcerza.
