Leśnicy nie zgodzili się na drogę. To koniec ośrodka rehabilitacji dla zwierząt w Tyńcu?

Tyniec fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Na koncepcji architektoniczno-budowlanej najprawdopodobniej zakończy się inwestycja pod nazwą budowa Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Lesie Tynieckim.

W Krakowie ani w najbliższej okolicy nie ma odpowiednio dużego ośrodka, do którego mogłyby trafiać potrzebujące pomocy weterynaryjnej dzikie zwierzęta. Środowiska skupione na tego typu działalności zwróciły się do rady miasta o podjęcie działań w tym kierunku. Następnie w czasie konsultacji społecznych, gdzie do wyboru lokalizacji ośrodka była dwa miejsca: Lasy Tynieckie i Pleszów, wybrany został Tyniec. Działo się to w 2018 roku, podczas wyborów samorządowych.

W połowie 2022 roku mieszkańcom osiedla przedstawiono informację, że kompleks ma zająć 1,5 hektara, a rocznie ma być w nim leczonych ok. 1,5 tys. zwierząt. Osoby obecne na spotkaniu głośno protestowały, tłumacząc, że do miejsca, gdzie planowana jest budowa, nie ma odpowiedniego dojazdu.

Urzędnicy stwierdzili, że przyjrzą się raz jeszcze temu zagadnieniu. Z wizji lokalnej wyszło, że faktycznie istniejące drogi nie zapewnią należytej komunikacji. – Oględziny potwierdziły, że skomunikowanie ośrodka poprzez istniejącą ulice jest niemożliwe bez znacznego pogorszenia warunków codziennego korzystania z drogi przez mieszkańców nieruchomości przyległych. Jednocześnie zabudowa wskazuje na brak możliwości przebudowy i poszerzenia tej ulicy na potrzeby obsługi ośrodka – informował prezydent we wrześniu tego roku.

Leśnicy mówią: nie

Pojawiła się więc alternatywa w postaci poprowadzenia drogi od ulicy Obrony Tyńca przez dukt leśny i działki należące do Skarbu Państwa, którymi zarządza Nadleśnictwo Myślenickie. Miasto wysłało pytanie do leśników. Odpowiedź już jest.

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych W Krakowie negatywnie zaopiniowała ten pomysł. – W uzasadnieniu odmowy wskazano na brak możliwości wpisania budowy drogi dojazdowej we prowadzoną gospodarkę leśną oraz na potencjalnie negatywny wpływ budowy drogi na walory przyrodniczo-krajobrazowe tego fragmentu lasu, w tym utrzymywaną przez nadleśnictwo ścieżkę edukacyjno-przyrodniczą – stwierdził Jacek Majchrowski w odpowiedzi na najnowszą interpelację radnego Wojciecha Krzysztonka w tej sprawie.

Dlatego też to zadanie pozostaje odłożone. Inwestycja została wycofana z tegorocznego budżetu, nie znalazła się w projekcie na rok następny oraz w wieloletniej prognozie finansowej.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki
News will be here