Przedwyborcza Masa Krytyczna nie wyjedzie w piątek poza obręb pierwszej obwodnicy. Planowana wcześniej trasa została zmieniona po burzliwej dyskusji na temat imprezy. Jej przeciwnicy zarzucali rowerzystom blokowanie miasta w najgorszym możliwym momencie, w przeddzień święta.
– Po rozmowach Miasta, które reprezentował Oficer Rowerowy Marcin Wójcik, z organizatorami Masy Krytycznej, zapadła decyzja o zmianie trasy przejazdu zaplanowanego na 31 października. Ustalono, że zostanie ona tak poprowadzona, by rowerzyści nie pojawiali się poza pierwszą obwodnicą. Powinno to wyeliminować obawy dotyczące sparaliżowania ruchu w przeddzień Wszystkich Świętych – informuje Filip Szatanik, wicedyrektor wydziału informacji urzędu miasta.
Zaprosili kandydatów
Stowarzyszenie jeszcze przed zmianą trasy przekonywało, że tym razem przejazd będzie krótszy niż zwykle i że będzie omijał główne arterie miasta. Kolumna jednośladów miała przejechać m.in. ul. 3 Maja, Piastowską i Kazimierza Wielkiego, dwukrotnie przecinając Aleje Trzech Wieszczów. Rowerzyści argumentowali też, że nie chcą zmieniać daty imprezy, ponieważ Masa Krytyczna jest organizowana zawsze o godzinie 18.00 w ostatni piątek miesiąca, nie tylko w Polsce, ale w setkach miast na świecie.
– Należy podkreślić, że to nie Masa tworzy korki, lecz zbyt duży udział samochodów w ruchu. Masa od lat proponuje rozwiązanie tego problemu, postulując dostosowanie miasta dla potrzeb rowerzystów, pieszych i pasażerów komunikacji zbiorowej – tłumaczą organizatorzy w komunikacie o zmianie trasy. Na piątkowy przejazd zostali zaproszeni kandydaci na radnych i na urząd prezydenta miasta. Stowarzyszenie nie podaje na razie, którzy politycy pojawią się w piątek pod pomnikiem Adama Mickiewicza.