ZIKiT ogłosił przetarg na budowę ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż ulicy Wielickiej. Powstać tam ma odcinek o długości ponad 500 metrów, pomiędzy ul. Wodną i Limanowskiego.
Urzędnicy czekają do 24 lipca na oferty od wykonawców. Zadaniem firmy będzie realizacja ścieżki złożonej z drogi dla rowerów oraz chodnika dla pieszych. Inwestycja gotowa ma być do końca listopada.
Nie obyło się jednak bez kontrowersji. Środowiska rowerowa wzburzył fakt, że ścieżka rowerowa ma zostać zbudowana z betonowych płyt, podobnych do tych, które znajdą się na chodniku. – Drogi rowerowe powinny być budowane zgodnie ze standardami technicznymi obowiązującymi od lat, choć często nieprzestrzeganymi. Najwyższy komfort jazdy zapewnia nawierzchnia asfaltowa i taka powinna być stosowana na wszystkich drogach, zwłaszcza na trasach głównych, a taka biegnie wzdłuż ul. Wielickiej. Substandardy na tej drodze będą kolejnym krokiem w tył w krakowskiej polityce rowerowej – mówi Jakub Stępak ze Stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów.
Z informacji do jakich udało nam się dotrzeć, Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zdecydował się na betonowe płyty, ponieważ pod ziemią przebiegają kable, które są w złym stanie technicznym i w niedalekiej przyszłości konieczna będzie ich wymiana, a zdaniem urzędników łatwiej będzie rozebrać betonowe płyty niż zrywać asfalt.
Projekt ścieżki rowerowej w tym rejonie był konsultowany z rowerzystami, którzy wyrazili opinię, że chodnik oraz droga dla rowerów powinny być oddzielone, aby nie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji. W projekcie, który zaprezentował ZIKiT koncepcja jest zupełnie inna. Zamiast osobnego ciągu pieszego i drogi dla rowerów, ma powstać ciąg pieszo-rowerowy. Co również niepokoi, jedynym odróżnieniem między ścieżką dla rowerzystów a chodnikiem będzie kształt płyt betonowych.
Urzędnicy czekają do 24 lipca na oferty od wykonawców. Zadaniem firmy będzie realizacja ścieżki złożonej z drogi dla rowerów oraz chodnika dla pieszych. Inwestycja gotowa ma być do końca listopada.
Nie obyło się jednak bez kontrowersji. Środowiska rowerowa wzburzył fakt, że ścieżka rowerowa ma zostać zbudowana z betonowych płyt, podobnych do tych, które znajdą się na chodniku. – Drogi rowerowe powinny być budowane zgodnie ze standardami technicznymi obowiązującymi od lat, choć często nieprzestrzeganymi. Najwyższy komfort jazdy zapewnia nawierzchnia asfaltowa i taka powinna być stosowana na wszystkich drogach, zwłaszcza na trasach głównych, a taka biegnie wzdłuż ul. Wielickiej. Substandardy na tej drodze będą kolejnym krokiem w tył w krakowskiej polityce rowerowej – mówi Jakub Stępak ze Stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów.
Z informacji do jakich udało nam się dotrzeć, Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zdecydował się na betonowe płyty, ponieważ pod ziemią przebiegają kable, które są w złym stanie technicznym i w niedalekiej przyszłości konieczna będzie ich wymiana, a zdaniem urzędników łatwiej będzie rozebrać betonowe płyty niż zrywać asfalt.
Projekt ścieżki rowerowej w tym rejonie był konsultowany z rowerzystami, którzy wyrazili opinię, że chodnik oraz droga dla rowerów powinny być oddzielone, aby nie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji. W projekcie, który zaprezentował ZIKiT koncepcja jest zupełnie inna. Zamiast osobnego ciągu pieszego i drogi dla rowerów, ma powstać ciąg pieszo-rowerowy. Co również niepokoi, jedynym odróżnieniem między ścieżką dla rowerzystów a chodnikiem będzie kształt płyt betonowych.