Inicjatorzy utworzenia parku Szymborskiej nie chcą, by stanął w nim pomnik Orląt Lwowskich. Złożony już został obywatelski projekt uchwały, by cofnąć wcześniejszą decyzję rady miasta o lokalizacji monumentu.
W połowie września ogłoszone zostały wyniki konkursu architektonicznego na koncepcję pomnika upamiętniającego Orlęta Lwowskie. To jeszcze nie oznacza realizacji, ale stanowi kolejny krok w jej stronę. Lokalizację pomnika, zaproponowaną przez prezydenta, zatwierdzili w głosowaniu miejscy radni. O sprawie pisaliśmy więcej m.in. tutaj:
Połączenie dwóch odrębnych narracji
Pomysł od początku budził kontrowersje. Nie tyle ze względu na samą ideę (choć nie brakuje też przeciwników stawiania jakichkolwiek nowych pomników), ale ze względu na to, że zdaniem przeciwników nijak nie pasuje on do koncepcji parku Wisławy Szymborskiej.
– Jako inicjatorzy powstania parku im. Wisławy Szymborskiej, uznaliśmy, że nie ma innego wyjścia i musimy po raz kolejny wziąć sprawy w swoje ręce, składając projekt uchwały obywatelskiej, która zakłada rezygnację z koncepcji lokalizowania pomnika Orląt Lwowskich w tym parku. Uważamy bowiem, że połączenie dwóch odrębnych narracji – idei obrony Ojczyzny i upamiętnienia Noblistki – nie służy ani stosownej refleksji nad bohaterskim zrywem Orląt Lwowskich, ani promowaniu dorobku literackiego Wisławy Szymborskiej – napisała na Facebooku Natalia Nazim, zaangażowana w przygotowanie zwycięskiego projektu budżetu obywatelskiego, dzięki któremu powstał nowy park.
Park miał służyć rekreacji
Podobna argumentacja znalazła się również w uzasadnieniu projektu uchwały. – Park poświęcony Noblistce jest miejscem odwołującym się do poezji, od samego początku planowany był jako przestrzeń o charakterze czysto rekreacyjnym, miał dać możliwość wypoczynku i zabawy na łonie natury. Z kolei projekt pomnika Orląt Lwowskich, który wygrał w konkursie zorganizowanym przez Zarząd Zieleni Miejskiej, zakłada ustawienie wyrazistej, rozbudowanej formy, wymagającej odpowiedniej ekspozycji, a co za tym idzie odpowiedniego kontekstu i przestrzeni. Powierzchnia parku jest nieduża, została zaplanowana jako projekt skończony. Nie przewidywano w niej lokalizacji monumentu o podniosłym i dramatycznym charakterze, ani miejsca dla organizowania uroczystości patriotycznych przy takim pomniku – argumentują autorzy.
Przypominają, że lokalizacja pomnika nie była konsultowana z mieszkańcami ani z radą dzielnicy.
Wkrótce pod projektem uchwały będzie można składać podpisy. Ostatecznie to jednak radni będą musieli wybrać, czy podtrzymują swoją wcześniejszą decyzję o lokalizacji pomnika, czy jednak odstępują od tego pomysłu.
