Podczas wieczornego spaceru niewidomemu mężczyźnie uciekł jego pies przewodnik. Z pomocą ruszyli policjanci, którym na szczęście udało się odnaleźć zaginionego czworonoga.
Zgłoszenie o zaginionym czworonogu wpłynęło do krakowskiego dyżurnego we wtorek po godzinie 23. Niewidomy mężczyzna opowiedział policjantom, że podczas wieczornego spaceru na jednym z nowohuckich osiedli jego pies rasy labrador nagle się oddalił i mimo nawoływania nie wrócił do właściciela. Ponieważ mężczyzna nie widzi, nie był w stanie samodzielnie szukać swojego czworonożnego pomocnika i poprosił o pomoc mundurowych.
Na miejsce pojechali policjanci, sprawdzając okolice, w której doszło do zdarzenia. Dwie godziny później na sąsiednim osiedlu przy jednym z bloków zobaczyli siedzącego samotnie psa. Jak się okazało, był właśnie tym, którego poszukiwali.
Jak relacjonują policjanci, czworonożny przewodnik powrócił do swojego opiekuna, by nadal pomagać mu w codziennym życiu.