Ogień strawił 125-letnią chałupę. Śledztwa nie będzie

Czerwiec 2020 fot. DK
125-letni dom spłonęł pól roku temu. Śledztwo nie ruszyło, bo właściciel nie chciał.

Zabudowana za czasów panowania cesarza Franciszka Józefa chałupa, spłonęła w nocy z 4 na 5 czerwca 2020 roku. Zapisana w gminnej ewidencji zabytków była opustoszała i niszczała od wielu lat. Ogień dopełnił formalności.

Policja przyglądała się sprawie. Zaraz po zdarzeniu przedstawiciel komendy miejskiej policji poinformował, że brane są pod uwagę różne okoliczności, w tym podpalenie.

Szkielet budynku wciąż stoi przy drodze i powoli się rozpada. Policjanci sprawdzili stan prawny budynku i stwierdzając, że zabytkiem de facto nie był, postanowili odmówić wszczęcie dochodzenia.

– Zniszczenie mienia jest bowiem ścigane na formalny wniosek, a właściciele takiego zawiadomienia nie złożyli – informuje Piotr Szpiech, rzecznik prasowy krakowskiej policji.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki
News will be here