Do kwietnia 2023 roku u zbiegu ulic Armii Krajowej i Bronowickiej miał powstać węzeł przesiadkowy z parkingiem P&R, terminalem autobusowym, parkingami rowerowymi i przebudową układu drogowego w sąsiedztwie. W maju, ze względu na bardzo duży wzrost kosztów inwestycji, podjęta została decyzja, że firma Budimex ma przygotować tylko dokumentację i na tym zakończyć swoje zadanie.

Od tego czasu wiadomo było, że na realizację węzła przesiadkowego trzeba będzie jeszcze długo poczekać. Na początku października podpisana została umowa na dofinansowanie z unijnych środków zakupu nowych autobusów dla Krakowa, co było możliwe m.in. właśnie z powodu niewykorzystania dotacji na inwestycję w Bronowicach:

Węzeł uwzględniony w ramach trasy

Tydzień temu rozpoczęły się natomiast konsultacje w sprawie budowy tras Zwierzynieckiej i Pychowickiej. Inwestycja obejmowałaby również rozbudowę ul. Armii Krajowej na odcinku mniej więcej do wiaduktów kolejowych. Na prezentowanych planach widać m.in. uwzględniony parking P&R przy skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Bronowickiej.

Dopytaliśmy, czy to oznacza włączenie budowy parkingu do planu budowy tras i czy mowa o dokładnie tym samym projekcie, którym do tej pory zajmował się Zarząd Dróg Miasta Krakowa, czy też chodzi o zupełnie nowy pomysł.

Jak wyjaśnia nam Krzysztof Migdał ze spółki Trasa Łagiewnicka, węzeł przesiadkowy pozostaje osobną inwestycją i z technicznego punktu widzenia może być zrealizowany zarówno wcześniej, jak i później niż sama trasa. – Rola spółki Trasa Łagiewnicka ogranicza się w tym przypadku do tego, że dołączamy się do przekazanych nam materiałów projektowych i nie ingerujemy w tę inwestycje. Tak, żeby mogła być realizowana niezależnie – stwierdza przedstawiciel spółki.

Projektowanie trwa

Zarząd Dróg Miasta Krakowa odrzuca stwierdzenie, by węzeł miał czekać na realizację aż do budowy Trasy Zwierzynieckiej, co obecnie – wciąż w optymistycznych wersjach – szacuje się na ok. 2030 rok. Rzecznik prasowy jednostki Jacek Bartlewicz podkreśla, że zadanie pozostaje utrzymane w budżecie miasta.

– Węzeł przesiadkowy nie jest związany z tymi trasami i jego program komunikacyjny jest od nich różny, na co wskazuje także fakt wcześniejszego rozpoczęcia fazy uzyskania pozwolenia na budowę i budowy P+R Bronowice, podczas gdy trasy są w fazie koncepcji – mówi Jacek Bartlewicz.

Jak dotąd, ZDMK nie dysponuje wciąż gotową dokumentacją węzła. – Projektowanie zintegrowanego węzła przesiadkowego wraz z parkingiem P+R Bronowice oraz terminalem autobusowym w Krakowie nie zostało jeszcze zakończone. Trwają uzgodnienia branżowe części projektu budowlanego, oczekujemy na wydanie ostatnich decyzji na wycinkę drzew i nasadzenia zastępcze. Pozostaje skompletowanie dokumentacji projektu budowlanego i złożenie wniosku o pozwolenie na budowę. Rozliczenie tej części nastąpi po przekazaniu do ZDMK kompletnej dokumentacji budowlanej i ostatecznej decyzji pozwolenia na budowę – stwierdza rzecznik zarządu dróg.

Za samą dokumentację węzła miasto zapłaci firmie niecałe 2,2 mln zł brutto. Dla porównania, pierwotna umowa na projekt i budowę opiewała na 51,6 mln zł brutto.