W niedzielne popołudnie przebywający na urlopie komendant miejski policji mł. insp. Zbigniew Nowak uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy. Przy okazji zatrzymano też pasażera, który miał zasądzoną odsiadkę.
25 kwietnia Komendant Miejski Policji w Krakowie mł. insp. Zbigniew Nowak zauważył w gminie Zielonki audi, które poruszało się drogą zygzakiem.
Podejrzewając, że kierowca może być pod wpływem alkoholu, zajechał drogę samochodowi zmuszając tym kierowcę do zatrzymania się. Następnie otworzył drzwi audi i wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Wyczuwalna woń alkoholu i zachowanie kierowcy nie budziły wątpliwości co do stanu w jakim się znajduje. Komendant o ujęciu nietrzeźwego powiadomił dyżurnego, który wezwał na miejsce patrol policji.
Kierującym okazał się 30-letni mieszkaniec gminy Skała, który miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie, a oprócz tego nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Kierowca za jazdę po pijanemu odpowie przed sądem. Za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Przy okazji
30-latek podróżował w towarzystwie swojego znajomego. Pasażer, również 30-latek, po sprawdzeniu danych osobowych przez policjantów, okazał się poszukiwany do odbycia kary 8 miesięcy pozbawienia wolności i trafił do zakładu karnego w Krakowie.
