– Biorąc pod uwagę, że mam pełne zaufanie do moich współpracowników z Zarządu Zieleni Miejskiej, a jednocześnie za projekt parku Zakrzówek odpowiadała firma projektowa związana z jednym z bardziej szanowanych architektów w naszym mieście, od początku byłem spokojny o rozstrzygnięcie w prokuraturze – komentuje oficjalny koniec śledztwa w sprawie siatek na Zakrzówku dyrektor ZZM Piotr Kempf.
– Mam nadzieję, że zakończy to trwający już prawie trzy lata festiwal pomówień ze strony grupy aktywistów, które niestety w ostatnim czasie nadal są powtarzane, a niektóre całkiem media powielają tę informację, niszcząc wizerunek zarówno gminy, jak i projektantów – mówi dyrektor.
Padają również ostrzeżenia. – Jeśli to się nie zakończy, będziemy rozważać wejście na drogę prawną przeciwko tym osobom. Negatywna narracja oparta na niepotwierdzonych informacjach, która jest często metodą działania pewnej grupy aktywistów, związanych blisko z radnymi klubu „Kraków dla Mieszkańców”, nie powinna mieć miejsca – podkreśla Piotr Kempf.
Dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej wyraża również nadzieję na zakończenie sprawy dotyczącej parku w komisji skarg i wniosków Rady Miasta Krakowa. Rozpatrzenie tej skargi zostało zawieszone na wniosek radnego Michała Starobrata na czas rozwiązania sprawy przez prokuraturę. – Czas zakończyć tę sprawę – stwierdza Piotr Kempf.
