News LoveKraków.pl

Postanowienia noworoczne. Czy dobrze je mieć? [AUDIO]

Zdjęcie ilustracyjne fot. Krzysztof Kalinowski

24 proc. Polaków będzie próbowało realizować w 2024 roku postanowienia noworoczne – wynika z sondażu wykonanego dla RMF FM pod koniec 2023 roku.

Nowy Rok to czas, kiedy zazwyczaj mamy więcej motywacji, by wyznaczyć sobie cele do zrealizowanie na kolejne dwanaście miesięcy.

Wyniki badania

Postanowienia na 2024 rok częściej deklarowali mężczyźni (25 proc.) niż kobiety (22 proc.). Spośród ankietowanych 24 proc. chce schudnąć, 18 proc. badanych chce zadbać o domowe finanse dzięki oszczędzaniu. Taki sam odsetek Polaków chce bardziej troszczyć się o zdrowie i zdrowy styl życia, a 15 proc. - zadbać o dietę i zdrowe odżywianie. Po 13 proc. chce „zadbać o relaks i radość życia” oraz „wybrać się w podróż”. 12 proc. chce rzucić palenie, 5 proc. chce zadbać o rodzinę Z kolei 3 proc. chce ograniczyć spożywanie alkoholu, 3 proc. chce stronić od polityki. Najmniej ankietowanych, bo 2 proc. - czytać więcej książek, i ten sam odsetek chce skupić się na pracy nad sobą.

Decydujemy się na postanowienia i mamy nadzieję, że wytrwamy w nich przez najbliższe miesiące. Często jednak okazuje się to nie takie proste.

Jak krakowianie zapatrują się na noworoczne wyzwania?

Panie Janina nie lubi robić postanowień. – Potem nie muszę się martwić, czy dotrzymam, więc nie mam żadnego – dodaje.

– Prawdę mówiąc, ja nie jestem zwolenniczką postanowień noworocznych, ponieważ pod koniec roku bardzo często bywa tak, że jeśli ich nie zrealizujemy, to czujemy się zdołowani zawiedzeni samymi sobą. Dlatego ja po prostu pod koniec roku robię sobie podsumowanie, co mi się udało zrobić, co osiągnęłam i wtedy jestem przynajmniej pozytywnie zaskoczona. A nie negatywnie odbieram koniec rok – mówi Jagoda.

Pan Michał: – Tak jak każdy, pewnie, mam postanowienia noworoczne. Więcej chciałbym odpocząć w tym roku niż w poprzednim, czyli mniej pracy a więcej odpoczynku. Zbliżają się ferie, więc myślę, że wtedy totalnie odpocznę przynajmniej przez tydzień.

– Czy mam postanowienia noworoczne? Właściwie to nic sobie nie postanowiłam, bo myślę, że może nie warto nie raz. Co Bóg da to będzie – przyznaje pani Małgorzata.

Z kolei Agata uważa, że robienie postanowień noworocznych to „bardzo sensowny i fajny pomysł”.

Pani Jola: – Raczej nie mam.

Zapytana z czego to wynika, odpowiada: – Bo się nie spełniają. Jednak no nie działa to tak, jak powinno. Na razie nie mam takich specjalnych, ważne, żeby nie było gorzej – odpowiada.

– Od dłuższego czasu nie robię postanowień noworocznych, bo nigdy mi nie wychodziły. Raczej w ciągu roku staram się jakieś mniejsze, krótsze postanowienia robić i to się lepiej sprawdza – zauważa Paweł.

News will be here