– Z Czech Nad Kraków nadchodzi niż Brygida. Obserwujemy go na radarach pogodowych. Jutro spodziewamy się gwałtownego załamania pogody – mówił w piątek wieczorem prezydent Krakowa Andrzej Kulig.
Urzędnik prosi mieszkańców, aby się przygotowali. – Czynimy wszystko co się da: mamy już ok. stu zestawów piaskarek oraz pługów śnieżnych, które są gotowe do akcji. Także brygady ręczne będą, aby odśnieżać drogi oraz posypywać je solą – dodaje wiceprezydent.
– Mam nadzieję, że nie mamy kierowców z letnimi oponami. Jeśli tacy się znajdują, to gorąco apeluję o zmianę, a póki tego nie dokonacie to jedźcie bardzo ostrożnie – mówi.
Apeluje, aby szczególnie na wiaduktach oraz kładkach użytkownicy miasta zachowali szczególną ostrożność.
– Wszystkie służby miejskie są w gotowości i mam nadzieję, że ten gwałtowny atak przeżyjemy bez żadnych strat – podkreślił Andrzej Kulig.
Zastępca prezydenta Krakowa Andrzej Kulig mówi w piątek wieczorem, że w gotowości do odśnieżania miasta jest sto jednostek MPO.
