Radna PO o szczepieniu poza kolejnością: Bardzo tego żałuję

Bogumiła Drabik fot. Facebook Bogumiły Drabik

– Bardzo żałuje. To była pochopna decyzja. Będę teraz jeszcze silniej pracować, aby odbudować zaufanie wśród mieszkańców – tak o zaszczepieniu się poza kolejnością mówi Bogumiła Drabik, radna Platformy Obywatelskiej.

W czwartek opisaliśmy, że w Miejskim Dziennym Domu Pomocy Społecznej na osiedlu Szkolnym zostały zaszczepione cztery osoby poza kolejnością. Po wyjściu na jaw całej sprawy, z pracy zrezygnował szef placówki.

Jedną z zaszczepionych osób była Bogumiła Drabik, radna dzielnicy XVII Nowa Huta, która w najbliższą środę ma złożyć ślubowanie i zostanie radną Krakowa.

Radna: To była głupia decyzja

– Przyznaje się. To był błąd. To był głupia, nagła i nieprzemyślana decyzja – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Bogumiła Drabik. – Będę teraz jeszcze silniej pracować, aby odbudować zaufanie wśród mieszkańców – dodaje.

Zdradza, że we wtorek późnym popołudniem odebrała telefon od dyrektora domu pomocy społecznej. Szef placówki miał powiedzieć, że 11 osób nie przyszło na umówione wcześniej szczepienie, a gotowych do podania jest pięć dawek szczepionki. – Dyrektor powiedział, że jeśli chcemy się zaszczepić, to musimy pojawić się do pół godziny na miejscu – podkreśla.

– Pomyślałam, że skoro dostępnych jest pięć szczepionek, to można jeszcze kogoś zabrać. Pomyślałam o moim starszym od dziesięć lat koledze z rady dzielnicy – relacjonuje.