Rafał Komarewicz: Nie ma, nie było i nie będzie koalicji z PiS-em

Mówienie o jakiejś nowej koalicji z PiS-em jest czystą manipulacją – powiedział w trakcie konferencji prasowej nowy przewodniczący Rady Miasta Krakowa Rafał Komarewicz.

Przypomnijmy, że w poniedziałek doszło do zmiany na stanowisku przewodniczącego rady. Odwołany został Dominik Jaśkowiec z Platformy Obywatelskiej, a jego miejsce zajął Rafał Komarewicz z klubu Przyjazny Kraków, który równocześnie jest politykiem ruchu Szymona Hołowni. Z funkcji wiceprzewodniczącego odwołany został również Sławomir Pietrzyk, którego zastąpił Artur Buszek z Nowoczesnej.

Złamane przyrzeczenie

Rafał Komarewicz podczas konferencji prasowej przypomniał, że w grudniu 2018 roku trzech przedstawicieli z Platformy Obywatelskiej, Przyjaznego Krakowa oraz Nowoczesnej podpisało porozumienie zakładające, że w pierwszej połowie kadencji przewodniczącym rady jest Dominik Jaśkowiec, a później zastępuje go osoba z klubu prezydenckiego.

– Niestety Dominik Jaśkowiec nie wywiązał się z tego zobowiązania, a wszyscy chcieliśmy uniknąć kryzysu spowodowanego niedotrzymaniem zobowiązania. Pod wnioskiem o odwołanie podpisali się prawie wszyscy radni z klubów: Przyjaznego Krakowa, Krakowa dla Mieszkańców, a nawet z Nowoczesnej, którzy byli w klubie Koalicji Obywatelskiej. Pod wnioskiem nie podpisały się żadne osoby z Prawa i Sprawiedliwości – podkreślił Komarewicz.

Komarewicz: Mówienie o nowej koalicji z PiS-em jest manipulacją

– Mówienie o jakiejś nowej koalicji z PiS-em jest czystą manipulacją. Nie było takiej koalicji, nie ma i nie będzie – w taki sposób skomentował wypowiedzi lokalnych polityków PO, którzy stwierdzili, że ludzie Szymona Hołowni stworzyli koalicję z Prawem i Sprawiedliwością oraz Nowoczesną.

Rafał Komarewicz dodał, że ludzie z Platformy Obywatelskiej startowali ze wspólnej listy komitetu prezydenta Jacka Majchrowskiego. – Mieliśmy jeden program. Czy to teraz jest nieważne? Ustaliliśmy, że przez pięć lat będziemy wspólnie realizować te zobowiązania programowe – podkreślił.

– Wspólnie obiecaliśmy mieszkańcom realizację wielu zadań i nie wyobrażam sobie, że teraz PO obrazi się na mieszkańców. Apeluję do kolegów z PO, aby się nie obrażali na mieszkańców – dodał Rafał Komarewicz.