– Główne prace, które muszą być wykonane, służą przede wszystkim zaoszczędzeniu energii i bezpieczeństwu na stadionie. To zachowaliśmy. Wszystkie sprawy dotyczące estetyki stadionu, zostawiamy na późniejszy czas – mówi dyrektor ZIS.

Miasto ograniczy zakres prac w każdym z zaplanowanhych zadań. Na szklanej fasadzie budynku nie będzie ekranów ledowych, a kibice nie zasiądą na nowych krzesełkach. ZIS zdecydował, że wymienione zostaną tylko te instalacje, które bezpośrednio wpływają na bezpieczeństwo, podaje Radio Kraków.

Miejska jednostka w tym tygodniu ma ogłosić drugie postępowania. Kolejna tura nie jest planowana, później można mówić o ewentualnych negocjacjach z potencjalnymi wykonawcami. ZIS nie wyklucza także wniosku o dodatkowe pieniądze z rządu. Dotąd na remont stadionu przy ulicy Reymonta, który ma być m.in. areną otwarcia i zamknięcia III Igrzysk Europejskich, otrzymał gwarancje na niespełna 90 mln zł.

Brak chętnych i astronimiczna kwota

Do dwóch przetargów (jeden obejmował głównie modernizację fasady, a drugi – prace modernizacyjne wewnątrz obiektu) nie zgłosiła się żadna firma. Na realizację trzeciego zadania (remont systemu sterowania ogrzewaniem oraz klimatyzacją, wymianę sieci elektrycznych i teletechnicznych oraz montaż nowych telebimów) zgłosiła się firma Mostostal Warszawa, która za wykonanie prac chciała otrzymać 174 mln złotych. Urzędnicy wycenili, że zadanie nie powinno kosztować więcej niż 35 mln złotych.