Rozłam w sądzie w sprawie reklam

Demontaż bilbordów, zdjęcie przykładowe fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Wydawać by się mogło, że linia orzecznicza związana z zasadami uchwały krajobrazowej będzie jednolita. Tymczasem niedawno zapadł wyrok, gdzie rację przyznano właścicielowi bilbordu, a nie miastu. Sędziowie nie byli jednomyślni.

Pod koniec lipca 2020 roku spółka reklamowa zwróciła się do miasta w sprawie przedłużenia pozwolenia na zajęcia pasa drogowego pod bilbord. Pozwolenie miało obowiązywać od początku września 2020 do końca czerwca 2022. Jednak urząd miasta nie zgodził się, opierając decyzję na zapisach uchwały krajobrazowej. Przy okazji ZZM negatywnie zaopiniował wnioskowane miejsce z uwagi na planowaną rewitalizację tego terenu.

Spółka złożyła skargę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, ale organ II instancji przyznał rację miastu, de facto powtarzając te same argumenty. Został więc Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie.

WSA uznał skargę za zasadną, tłumacząc to m.in. tym, że powołanie się miasta na przepisy o uchwale krajobrazowej są przedwczesne, ponieważ w dacie wydanej przez organy nie minął dwuletni okres przewidziany na dostosowanie się do wymogów nowego prawa.

Brak jednomyślności

Zdanie odrębne od uzasadnienia do wyroku złożyła sędzia Elżbieta Czarny-Drożdżejko. Sędzia przypomniała, że zgoda na zajęcie pasa drogowego pod nośnik reklamowy jest ściśle określona w czasie. Po terminie wnioskodawca powinien teoretycznie reklamę usunąć i zawnioskować o ponowną zgodę na następny rok.

Sędzia przytoczyła również zapis – już z samej krakowskiej uchwały krajobrazowej – „że tablice reklamowe i urządzenia reklamowe istniejące w dniu wejścia w życie uchwały należy dostosować do zawartych w uchwale zakazów, zasad i warunków w terminie 24 miesięcy od dnia wejścia w życie uchwały, przy czym samo dostosowanie może polegać na ich usunięciu”.

– Nie można więc podzielić poglądu, że wyżej wymieniony przepis (…) skutkuje tym, że okres dostosowawczy wynosi 24 miesiące dla wszystkich urządzeń reklamowych bez względu na to, kiedy upływa okres, na który zostało wydane zezwolenie na ich umieszczenie w pasie drogowym – czytamy w uzasadnieniu. Wnioskujący o postawienie nośnika reklamowego musi więc nie tylko mieć zgodę na budowę i „milczącą zgodę organu architektoniczno-budowlanego”, ale też decyzję zezwalającą na zajęcie pasa drogowego. Jednak ta decyzja zależna jest od spełnienia reguł uchwały krajobrazowej.

Orzeczenie jest nieprawomocne.