S7 między Krakowem a Myślenicami. Pięć ofert w przetargu

Protest przeciwko budowie S7 fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Pięć firm zgłosiło się do przetargu na przygotowanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ) dla drogi ekspresowej S7 Kraków-Myślenice. Dokumenty mają odpowiedzieć na pytanie, który przebieg budzącej duże kontrowersje inwestycji będzie optymalny.

Dyskusje wokół budowy S7 Kraków-Myślenice rozgorzały na początku ubiegłego roku, kiedy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad pokazała sześć możliwych korytarzy przebiegu nowego połączenia. W gminach, przez które miałaby przebiegać nowa droga, plany inwestycji wzbudziły mocny sprzeciw. Organizowane były protesty, zbierano głosy pod petycjami, głos zabierali przedstawiciele samorządów.

GDDKiA zaproponowała samorządom stworzenie tzw. korytarza społecznego, który miałby godzić interesy różnych stron, ale biorąc pod uwagę sprzeczne oczekiwania mieszkańców różnych rejonów, jego opracowanie od początku było mało realne.

Kolejny krok

W maju ogłoszony został przetarg na przygotowanie opracowania, które ma już bardziej szczegółowo analizować możliwości poprowadzenia drogi na konkretnym terenie, z uwzględnieniem kwestii technicznych, kosztów i oddziaływania nowej trasy na środowisko. Zaproponowane warianty będą więc prezentowały już precyzyjne przebiegi i lokalizację inwestycji, a nie szerokie korytarze. Poprzednio były to pasy o szerokości od 3 do 5 km, teraz GDDKiA oczekuje już wyznaczenia pasów o szerokości od 80 do 150 m.

Informacja o przetargu na nowo wywołała falę dyskusji o przebiegu nowego połączenia z Myślenicami. Przedstawiciele GDDKiA deklarowali, że obecnie żaden z wariantów nie jest preferowany, a wykonawca ma wziąć pod uwagę wszystkie możliwe wersje – również przebieg na wschód od węzła Bieżanów oraz na zachód od węzła Południe, a także rozbudowę istniejącego przebiegu zakopianki oraz wariant „kompilacyjny”, wykorzystujący częściowo nowy przebieg i częściowo obecną zakopiankę. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Pięć ofert

GDDKiA miała na przygotowanie studium zarezerwowaną kwotę 22,4 mln zł. W poniedziałek otwarte zostały oferty i wiadomo już, że zgłosiło się pięciu chętnych. Najtańszą ofertę, na kwotę 16,7 mln zł, złożyła firma Ivia z Katowic. Druga w kolejności oferta, złożona przez Transprojekt Gdański, to już 26,6 mln zł. Multiconsult Polska oczekuje za wykonanie prac 33,6 mln zł, konsorcjum Sweco Polska i Pracowni Inżynierskiej Klotoida – 34,8 mln zł, a Voessing Polska – 40,2 mln zł.

Teraz GDDKiA musi przeanalizować złożone oferty i wówczas okaże się, czy wybrana zostanie po prostu najtańsza oferta, jako jedyna mieszcząca się w budżecie, czy też urzędnicy zdecydują się na inny scenariusz. Zgodnie z zapisami przetargu, cena wpływa na ocenę oferty w 60 proc.

Jeśli uda się wybrać wykonawcę, na efekty analiz trzeba będzie długo poczekać. GDDKiA na wszystkie potrzebne badania, konsultacje i uzyskiwanie decyzji środowiskowej zakłada łącznie okres 77 miesięcy, a więc ponad sześciu lat.

Aktualności

Pokaż więcej