Ślub w maseczce nie zniechęca krakowian

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Choć z powodu epidemii ślub w urzędzie stanu cywilnego wygląda zupełnie inaczej niż zwykle, większość par nie rezygnuje z ustalonego wcześniej terminu.

W maseczkach i rękawiczkach, tylko w towarzystwie dwojga świadków i ewentualnie jednej dodatkowej osoby. Tak wyglądają teraz śluby w krakowskim urzędzie stanu cywilnego. Jak mówi kierownik USC Edmund Olczak, ze względu na brak osobnych przepisów urzędnicy kierowali się tymi, jakie wprowadzono dla kościołów.

– Stosowaliśmy najpierw zasadę ograniczenia liczby osób do pięciu, później pojawił się przelicznik jednej osoby na 15 metrów kwadratowych. Ale u nas to niewiele zmieniło, więc nadal utrzymujemy, że w ślubie, poza ceremoniarzem, może uczestniczyć pięć osób – tłumaczy.

Większość została

Od marca do czerwca tego roku zaplanowanych było 517 ślubów cywilnych. Jak dotąd, odwołano lub przeniesiono na inny termin 117 z nich.

Jak mówi Edmund Olczak, odwołane zostały w większości śluby poza urzędem – np. w hotelach czy restauracjach, a więc tam, gdzie planowane było większe przyjęcie. Natomiast ceremonie organizowane w urzędzie oraz w miejskich obiektach – Dworku Białoprądnickim i Willi Decjusza – odbywają się bez większych zmian.

Trzeba osobiście

Przeciwnie – urzędnicy obserwują teraz dużą liczbę wniosków o wydanie zaświadczeń o braku przeszkód do zawarcia związku małżeńskiego. To przełoży się w kolejnych miesiącach na liczbę ślubów, ponieważ wydane zaświadczenie jest ważne przez pół roku. Jeśli termin ślubu zostanie przesunięty na termin po upływie ważności dokumentu, trzeba będzie uzyskać go ponownie.

W przeciwieństwie do wielu innych urzędowych spraw, zaświadczenia nie można uzyskać online. – Zgodnie z prawem, wszystkie oświadczenia muszą zostać złożone osobiście – mówi dyrektor Olczak.

Ma być sprawniej

– Ludzie dalej się żenią, dalej chcą być razem, a my staramy się im w tym pomóc – mówi nam Bogusław Kośmider, wiceprezydent Krakowa odpowiedzialny m.in. za urząd stanu cywilnego. Zapowiada, że teraz urzędnicy będą więcej czasu poświęcać na wydawanie zaświadczeń o braku przeszkód do zawarcia małżeństwa. – Wcześniej jeden dzień był poświęcony na te sprawy, ale potrzeb jest dużo więcej, więc rozszerzamy na dłuższy czas – mówi.