O finansowe wsparcie dla miast, które są zobligowane do wprowadzenia stref czystego transportu, apelował pod koniec lipca Polski Alarm Smogowy. Według propozycji PAS, rządowe środki byłyby przeznaczane np. na transport publiczny i działania konieczne do wprowadzenia SCT.
Jeszcze w grudniu, w odpowiedzi na interpelację posła Wojciecha Króla z Koalicji Obywatelskiej, ministerstwo z dystansem odnosiło się do tego pomysłu. W piśmie podpisanym przez wiceministra Krzysztofa Bolestę ministerstwo argumentowało, że gminy same decydują o wprowadzeniu i skali stref oraz że z wyjątkiem czterech miast (Warszawy, Krakowa, Katowic i Wrocławia), gdzie notowane są przekroczenia średniorocznego dopuszczalnego poziomu NO2, nie są do tego zobowiązane. Urzędnicy z ministerstwa powoływali się też na fakt, że gminy mogą wprowadzać opłaty za wjazd, co pozwala na zwiększenie ich dochodów w przypadku wprowadzenia SCT i np. sfinansowanie z tych środków oznakowania, zakupu autobusów czy wsparcie zakupu rowerów elektrycznych.
– W związku z obecnym brzmieniem przepisów oraz planowanymi zmianami, w opinii MKiŚ na chwilę obecną brak jest uzasadnienia dla tworzenia specjalnego, dedykowanego funduszu dla wsparcia miast w tworzeniu stref czystego transportu – czytamy w piśmie.
Jest szansa
Według informacji, jakie udało się nam uzyskać, ministerstwo planuje jednak prace zmierzające do udzielenia wsparcia finansowego samorządom. Program w tej sprawie miałby zostać przygotowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
– Rozmawiałem na ten temat z minister Pauliną Hennig-Kloską i wiceministrem Krzysztofem Bolestą. Obecnie trudno jest powiedzieć, jakie to będą kwoty, ale jest zgoda co do tego, żeby pomóc finansowo miastom wprowadzającym strefę – potwierdza w rozmowie z nami poseł Polski2050 Rafał Komarewicz.
Podkreśla przy tym, że sprawa jest wciąż na wstępnym etapie i szczegóły będą dopiero ustalane. – Założenie jest takie, żeby pomóc tym miastom nie tylko, jak dotychczas, przy zakupie taboru, ale także przy wprowadzaniu tych zmian. Chcielibyśmy, żeby to dotyczyło takich elementów jak elektroniczny system poboru opłat, integracja taryfowa, poprawa jakości transportu z myślą o pozostawieniu samochodu, wszystko co łączy się z wprowadzaniem w życie strefy czystego transportu – wyjaśnia poseł Komarewicz.
– Z zadowoleniem przyjmuję informację o planach Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczących wsparcia finansowego dla miast wdrażających strefę czystego transportu. To krok w dobrym kierunku, który pozwoli samorządom skuteczniej realizować cele związane z poprawą jakości powietrza i mobilności miejskiej – komentuje dla LoveKraków.pl prezydent Krakowa Aleksander Miszalski.
Dodaje, że wsparcie dla strefy czystego transportu mogłoby objąć nie tylko rozwój transportu publicznego, ale także rozwiązania technologiczne, które ułatwią mieszkańcom funkcjonowanie w nowej rzeczywistości: takie jak system poboru opłat, integracja taryf czy inwestycje w transport niskoemisyjny. – Warto podkreślić, że od początku tej kadencji aktywnie zabiegałem o dodatkowe środki na te cele, podkreślając znaczenie wsparcia finansowego dla skutecznej realizacji strefy – podkreśla Miszalski.
– Kraków jest gotowy aktywnie uczestniczyć w tych pracach i liczymy, że program wsparcia będzie odpowiadał na realne potrzeby miast i ich mieszkańców – zaznacza.