W 2022 roku urzędnicy chcą, aby w Krakowie zaczęło działać Miejskie Centrum Kontaktu, które ma stać się narzędziem, gdzie mieszkaniec będzie mógł zgłosić np. usterki w drodze lub wyrazić swoje zdanie na temat przygotowywanych inwestycji.
Bogusław Kośmider, zastępca prezydenta Krakowa, który koordynuje sprawę powstawania nowoczesnego call center (centrala telefoniczna), nowego miejskiego portalu interwencyjnego oraz aplikacji mobilnej tłumaczy, że podobne rozwiązania obowiązują w Niemczech, a także wszystkich największych polskich miastach, jak Warszawa, Łódź, Wrocław czy Poznań.
Pomoc pod jednym numerem telefonu
– Mieszkańcy coraz częściej kontaktują się z magistratem, ponieważ chcą załatwić czy poinformować o jakiś sprawach –powiedział w wideorozmowie z radnym Łukaszem Sękiem Bogusław Kośmider.
Podał przykład uszkodzonej drogi, która może być utrzymywana przez kilka miejskich jednostek, a mieszkaniec nie musi wiedzieć, czy danym odcinkiem zajmuje się zarząd dróg czy Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. – Mieszkaniec ma prawo nie wiedzieć, czyj jest teren i kto ma rozwiązać dany problem – stwierdził.
Miejski przewodnik
Remedium na bolączki mieszkańców z przełączaniem telefonu od jednej do drugiej instytucji ma być projekt pod nazwą Miejskie Centrum Kontaktu. Krakowianin będzie dzwonił pod jeden numer telefonu (w Warszawie jest to np. 19 115). Może się okazać, że jego sprawę będzie obsługiwała sztuczna inteligencja i porozmawia z robotem. Wszystko po to, aby nie generować zbytecznych kosztów na dodatkowe etaty w urzędzie.
– System będzie sterował, co dalej dzieje się z daną sprawą. Operator czy nawet sam system będzie decydował, kto ma rozwiązać sprawę. Będzie również informował o tym, jak sprawa została załatwiona – mówił wiceprezydent Kośmider.
Co w sytuacji, kiedy dana miejska jednostka zapomni o problemie mieszkańca? System sam wyśle przypomnienie konkretnym urzędnikom, którzy mieli monitorować sprawę.
Sztuczny mózg magistratu
To nie jedyne zalety projektowanego sztucznego mózgu magistratu. – Będziemy mieli dodatkowe narzędzie wysłuchiwania mieszkańców – podkreśla Kośmider i mówi, że krakowianie będą mogli być sondowani w kwestii przygotowanych inwestycji, które mogą budzić kontrowersje.
Maciej Nazimek, zastępca dyrektora wydziału w krakowskim magistracie poinformował, że system powinien być gotowy do uruchomienia w 2022 roku. Dodał, że urzędnicy podczas prac wzorowali się na rozwiązaniach z polskich miast, ale chcą uniknąć pewnych błędów, które popełniły polskie metropolie.