Trwają kontrole pieców. Jest się z czego cieszyć?

Panorama fot. Sebastian Dudek

Strażnicy miejscy przez dwa miesiące skontrolowali 1430 pieców. Przeważająca większość odwiedzin mundurowych zakończyła się bez żadnych konsekwencji.

Od 1 września w Krakowie nie można opalać węglem i drewnem. Straż miejska prowadzi kontrole, aby nie tylko ukarać tych, którzy łamią prawą, ale również po to, by dowiedzieć się, gdzie i dlaczego są w dalszym ciągu piece na paliwa stałe.

– Strażnicy ujawnili 65 wykroczeń, nałożyli 19 mandatów karnych na kwotę 4900 zł, pouczyli trzy osoby oraz przygotowali 43 notatki pod wniosek o ukaranie do sądu – podsumowuje działania mundurowych Marek Anioł, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Krakowa.

Jak zauważa pełnomocnik prezydenta ds. jakości powietrza, wiele zgłoszeń pochodzi od mieszkańców. – Wyraźnie wzrasta też świadomość ekologiczna krakowian. Ludzie przestali to traktować jak donosicielstwo, bo wiedzą, że dbałość o czyste powietrze leży w interesie nas wszystkich – stwierdza Paweł Ścigalski.

Urzędnik przypomina również, że „strażnicy miejscy w trakcie kontroli starają się przede wszystkim informować, wyjaśniać, przekonywać, że należy wymienić piec, jeżeli ktoś z tym jeszcze nie zdążył”.