Bagatela wznawia działalność po długiej przerwie premierą „Rewizora” w reż. Mikołaja Grabowskiego.
„Drodzy państwo. Tylko bez paniki. Dostałem wiadomość: przyjeżdża do nas rewizor” – tymi słowami rozpoczyna się jedna z najśmieszniejszych komedii teatralnych.
Z czego się śmiejecie…
Premierowy spektakl „Rewizora” zaplanowano na najbliższą sobotę, 6 marca. To właśnie tym przedstawieniem Bagatela wraca do gry po długim czasie.
– Wszystko w komedii kończy się straszliwą kompromitacją. Nie dla Chlestakowa, który zanurzony w swoim „śnie” wraca do rodzinnego domu i będzie wspominał chwile spędzone w domu Naczelnika/Horodniczego jak realizację swoich marzeń. Kompromitacja dotyczy wszystkich w miasteczku – mówi reżyser Mikołaj Grabowski.
…. z samych siebie się śmiejecie
Dodaje, że znana fraza „Z czego się śmiejecie, z samych siebie się śmiejecie” mówi o odarciu ze wszystkich zasłon i zostawieniu nago bohaterów z ich własną głupotą.
Reżyser co prawda sięgnął po klasyczny i często wystawiany dramat Mikołaja Gogola, ale nie ten w znanym przekładzie Juliana Tuwima, ale współczesną literacką parafrazę autorstwa Tadeusza Nyczka.
– Tuwimowski przekład tekstu, przy całej swej językowej arcydzielności, wydaje się mocno archaiczny. Nie ma zatem powodu, żeby nie poszukać współczesnych odpowiedników między innymi takich fraz np. od kamyczka do rzemyczka – wyjaśnia autor przekładu.
Spektakl będzie nawiązywał do współczesności nie tylko pod względem przekładu. Tę mają zaprezentować scenografia i kostiumy zaprojektowane przez Agatę Stańczyk i Mikołaja Grabowskiego. Bo jak zaznaczają twórcy spektaklu, „Rewizor” zawsze dotyczy naszych czasów.
W rolach głównych zobaczymy Dariusza Starczewskiego (Naczelnik), Macieja Sajura (Chlestakow), Annę Rokitę (Żona Naczelnika), Izabelę Kubrak (córka).