Kilka dni temu na Plantach policjanci zauważyli trzech mężczyzn prowadzących motocykl marki Yamaha R6. Na widok radiowozu dwóch z nich zaczęło uciekać.
Jak relacjonuje Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, funkcjonariusze niezwłocznie podjęli interwencję i po krótkim pościgu udaremnili ucieczkę. Zatrzymali także 29-letniego krakowianina, który został przy pojeździe.
– Podczas legitymowania okazało się, że pozostali to 26-letni mieszkaniec powiatu miechowskiego oraz 28-letni krakowianin. Mężczyźni przyznali, iż nie są właścicielami Yamahy, a zabrali jednoślad z jednej z ulic prowadzących do Rynku Głównego – mówi Gleń.
Policjanci ustalili też 44-latka, mogącego mieć związek z kradzieżą, którego zatrzymali w rejonie Starego Kleparza. Cała czwórka została przewieziona na komisariat.
– Teraz śledczy zajmują się sprawą kradzieży, ustalając role zatrzymanych w tej sprawie. Za kradzież grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności – podkreśla rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Dodatkowo mężczyźni zostali ukarani mandatami za naruszenie zakazu gromadzenia się oraz przemieszczania.