Około półtora miesiąca potrwają prace na dolnym poziomie ronda Mogilskiego. Robotnicy wymieniają tam zadaszenie, które ma chronić przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi mury zabytkowego fortu.
Prace są prowadzone pod nadzorem konserwatora zabytków, a ich koszt to 90 tysięcy złotych. Niestety, będą one nadal polegać tylko na prowizorycznym zabezpieczeniu obiektu. Jak wylicza Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, zakres prac obejmuje rozbiórkę dotychczasowego zadaszenia, wbudowanie odspojonych elementów muru oraz montaż nowej konstrukcji. Ostatnim etapem będzie impregnacja elementów drewnianych i wykonanie zabezpieczenia z siatki stalowej.
– Daszki nad murami mają być rozwiązaniem tymczasowym, dopóki nie zostaną zrealizowane koncepcje zagospodarowania miejsca – dla kaponiery południowej i północnej, również zaakceptowane przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – tłumaczy Michał Pyclik, rzecznik prasowy ZIKiT.
Fort Redutowy Lubicz został zbudowany w latach 1856-1859 i stanowił część Twierdzy Kraków. W latach 50. XX wieku został rozebrany. Fundamenty obiektu zasypano, a na ich miejscu powstało rondo Mogilskie. Po przebudowie ronda w 2007 roku odsłonięto, zabezpieczono i odnowiono fundamenty bastionu, które można oglądać przechodząc przez utworzony w tym miejscu plac.