Kilka godzin trwały poszukiwania starszego mężczyzny z zanikami pamięci. Senior wyszedł z domu i błąkał się po Krakowie.
28 września po godzinie 13 policja dostała zgłoszenie od rodziny 86-latka, który wyszedł ze swojego domu w Skotnikach i udał się w nieznanym kierunku.
Funkcjonariusze przekazali rysopis zaginionego do MPK i straży miejskiej. Wypytali również pogotowie ratunkowe czy osoba odpowiadająca metryce i wyglądzie zaginionego nie trafiła do szpitala.
– Policjanci rozpytali mieszkańców, jednak nikt nie widział 86-latka od kilku godzin. Sprawdzone zostały ulice w pobliżu miejsca zamieszkania zaginionego, a także okoliczne zarośla, rejon stawów, łąki, pustostany i rozpoczęte budowy. Poszukiwania prowadzone były przy udziale psa służbowego oraz wykorzystano możliwości jakie daje użycie policyjnego drona – mówi Anna Wolak-Gromala z biur prasowego krakowskiej policji.
Akcja poszukiwawcza zakończyła się po godzinie 21, kiedy to jeden z mieszkańców Zabłocia poinformował policjantów, że na ul. Dąbrowskiego zauważył zdezorientowanego starszego pana. 86-latek trafił od razu do swojego domu.
