A konkretniej na odcinku pomiędzy ulicami Wybickiego i Wrocławską, na którym nie kursuje żadna linia.
Radni Rady Dzielnicy V Krowodrza podjęli uchwałę w tej sprawie pod koniec lutego. Wnioskują do prezydenta o podjęcie działań, by autobusy mogły zacząć obsługiwać ten obszar.
– Nie wskazywaliśmy, która to miałaby być linia, ale zależy nam na tym, żeby skomunikować ten rejon Krowodrzy i skierować tam autobus – mówi nam Maciej Żmuda, przewodniczący Rady Dzielnicy V Krowodrza.
Radni argumentują, że zielone światło dla takiej zmiany dało niedawne zakończenie przebudowy wiaduktu kolejowego. Przed rozpoczęciem prowadzonej przez PKP PLK inwestycji pod wiaduktem było bardzo wąsko, obowiązywał ruch wahadłowy, a znak pozwalał na wjazd pojazdów do 2,7 m wysokości. W ramach przebudowy zwiększyła się przede wszystkim szerokość, dzięki czemu mieści się jezdnia z dwoma pasami, ale i dopuszczalna wysokość jest nieco większa – na znaku widnieje napis 3 m. To, jak piszą radni w uzasadnieniu, wystarczy, by mogły tędy przejechać mniejsze Autosany.
Przy przyszłym parku
Radni liczą na to, że taka zmiana będzie możliwa po remoncie ul. Łokietka. Jak tłumaczy radny miejski Grzegorz Stawowy, w planie jest wymiana nawierzchni na całym odcinku od ul. Wrocławskiej do Składowej, czyli do części przebudowanej przez kolejarzy, a następnie za torami kolejowymi w stronę skrzyżowania z ul. Wybickiego. Prace mają zostać przeprowadzone w tym roku, prawdopodobnie jeszcze w pierwszej połowie.
– Na całej długości będzie wymieniony asfalt, a wzdłuż przyszłego parku będzie nowy chodnik – zapowiada Stawowy. Wspomniany park jest już zapisany w budżecie – w tym roku ma powstać jego koncepcja i projekt, wraz z konsultacjami społecznymi, a w kolejnych dwóch latach miałyby zostać przeprowadzone prace w terenie.
Czekają na chodnik
Osobnym zadaniem ma być przebudowa skrzyżowania ulic Łokietka, Poznańskiej i Składowej. Elementem tej zmiany ma być budowa bardzo potrzebnego w tym miejscu chodnika. Obecne rozwiązanie, według którego pod nowym wiaduktem kolejowym pełnowymiarowy chodnik jest tylko po jednej stronie, jest tymczasowe i wynika z tego, że na miejskiej części chodnik ten nie miałby kontynuacji. Docelowo piesi mają się w tym miejscu bez przeszkód poruszać obydwiema stronami ulicy. W tym roku ma powstać koncepcja tego rozwiązania.
Na zmianę zaniedbanej obecnie części dzielnicy będzie miał wpływ, zdaniem radnego Stawowego, również kolejny element: miasto wykupiło budynek rogatki u zbiegu ulic Łokietka i Poznańskiej. Nie ma jeszcze szczegółowych decyzji, co się tam znajdzie, ale będzie pełnił jakąś funkcję publiczną.
Zarząd Transportu Publicznego jak dotąd nie odniósł się do propozycji skierowania w ten rejon linii autobusowej.