Jedno z najdłuższych przejść dla pieszych w Krakowie skróci się niedługo z 23 do 10 metrów. Urzędnicy zdecydowali o zmianie organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Wrocławskiej, Łokietka i Friedleina.
Plan jest taki, by wyłączyć z ruchu cały wjazd z ul. Wrocławskiej w ulicę Friedleina. Można będzie w nią wjechać tylko od strony ul. Łokietka. Dzięki temu piesi będą mieli do pokonania ponad dwukrotnie mniejszą odległość.
– Jednocześnie uporządkowane zostanie oznakowanie w rejonie opisywanego skrzyżowania, co z pewnością przyczyni się do zwiększenia jego czytelności, a tym samym zminimalizowania nieporozumień, do których dochodziło na tym skrzyżowaniu. Ponadto, dzięki wdrażanym rozwiązaniom udało się wygospodarować miejsce na wyznaczenie stanowiska dla zaopatrzenia pobliskich punktów handlowych i usługowych, w tym medycznych – tłumaczą urzędnicy w komunikacie.
Argumentują też, że dzięki takiemu zabiegowi powstanie dodatkowa przestrzeń, którą można będzie w przyszłości wypelnić zielenią – niewielka zielona wyspa już tam jest, ale teraz można będzie zagospodarować w ten sposób większy obszar.
Bez dodatkowego pasa
Wśród komentarzy na miejskim profilu Razem w ruchu nie brakuje krytycznych głosów wobec tego pomysłu. Część użytkowników wolałaby rozdzielenia przejścia wyspą, bez zamykania wjazdu z Wrocławskiej we Friedleina. Inni proponują wydzielenie dodatkowego pasa przy wylocie ul. Łokietka – jednego do skrętu w lewo i jednego w prawo. Od takich rozwiązań miasto jednak odchodzi, argumentując, że w takich przypadkach kierowcy wzajemnie ograniczają sobie widoczność.
Część procesu
Urzędnicy uzasadniają zmiany bezpieczeństwem pieszych. Już wcześniej rekordowo długie przejścia dla pieszych były na różne sposoby skracane, by ułatwić przedostanie się na drugą stronę. Stało się tak np. na al. Andersa w rejonie kina „Świt”, przy skrzyżowaniu z ul. Czuchajowskiego. Wcześniej piesi przechodzili tam za jednym razem przez dwa pasy ruchu, torowisko i kolejne dwa pasy ruchu. Obecnie przejście to jest rozdzielone dwoma azylami.
Niemal dokładnie rok temu zmieniono też układ pasów na ul. Olszyny, na skrzyżowaniu z ulicami Łukasiewicza i Lesistą. Piesi nie przechodzą tam już przez cztery pasy, tylko przez jeden i dwa, rozdzielone azylem. Zniknęło też przejście przez trzy pasy na ul. Meissnera, w rejonie skrzyżowania z ul. Chałupnika.
Zgodnie z planem, zmiany na skrzyżowaniu mają zostać wprowadzone jeszcze w kwietniu, a jeśli pogoda w tym przeszkodzi, to na początku maja.
W sąsiedztwie ma być również wprowadzony inny projekt – wyznaczenie dodatkowego przystanku na ul. Wrocławskiej. Pisaliśmy o tym więcej TUTAJ.