Loty między Nowym Jorkiem a Krakowem będą organizowane raz w tygodniu. Maszyna polskiego przewoznika będzie odlatywać z lotniska Newark w piątki, a w soboty uda się w drogę powrotną. Przelot trwa około 8,5 godziny.
– Nie mamy kompleksów, chcemy się rozwijać, czego dowodem jest nie tylko rozbudowa krakowskiego lotniska, ale też uruchamianie nowych połączeń. Chcemy być częścią dobrze skomunikowanego lotniczego świata, to ma szczególne znaczenie w okresie postpandemicznym, po czasie, w którym transport lotniczy ucierpiał najbardziej – mówił w Balicach Andrzej Adamczyk, minister infrasttruktury.
Połączenie z Nowym Jorkiem może pozostać na sezon zimowy
Prezes Kraków Airport Radosław Włoszek wyraził nadzieję, że nowe połączenie z USA pomoże w odbudowie turystyki, także biznesowej i kongresowej.
Połączenie między lotnikiem Newark w Nowym Jorku a Kraków Airport na razie zaplanowano na sezon letni. Przewoźnik nie wyklucza jednak pozostawienie go w rozkładzie zimowym, jeżeli będzie się ono cieszyć zainteresowaniem podróżnych.
W sobotę, 4 czerwca, w Kraków Airport wylądował Boeing 787 Dreamliner PLL LOT z nowojorskiego lotniska Newark. Połączenia na tej trasie wróciły po 12 latach.