Inwestowanie przez miasto w budynek Szkoły Podstawowej nr 36 przy ul. Mazowieckiej 70 jest obecnie niemożliwe. – To ostatnia szkoła na Krowodrzy bez wyremontowanego boiska – mówi radny Grzegorz Stawowy. W 2024 roku szkoła będzie świętować swoją 210 rocznicę założenia.
Od 2009 roku zawieszone jest postępowanie o ustanowieniu prawa trwałego zarządu na rzecz SP 36 na trzech działkach. Jednak do tej pory w księdze wieczystej nieruchomości miasto nie zostało wpisane jako właściciel. To rodzi problemy.
– Nie możemy inwestować ani w budynek, ani w jego otoczenie. Nie są tam prowadzone żadne prace poza niezbędnymi do funkcjonowania placówki. To ostatnia szkoła na całej Krowodrzy, która nie ma wyremontowanego boiska. Chciałem to zadanie wprowadzić do budżetu – tłumaczy radny miejski Grzegorz Stawowy.
W najbliższym czasie sytuacja nie ulegnie zmianie. Od 2017 roku toczy się postępowanie sądowe o zasiedzenie przez gminę w tym budynku z połowy lat 50. XX wieku, ale jego końca nie widać. Co gorsze dla sprawy pod koniec maja tego roku zostało zwieszone z powodu śmierci jednego z uczestników, najpewniej osoby prywatnej roszczącej sobie prawo do działek.
Dopiero po uzyskaniu przez sąd informacji o spadkobiercach zmarłego lub po ustanowienia kuratora spadku, postępowanie zostanie odwieszone. Jednak nawet wyrok nie zakończy sprawy z uwagi na możliwość odwołania się od niego do drugiej instancji.