Ponad siedem tysięcy sportowców z 48 krajów (w tym 370 z Polski) weźmie udział w igrzyskach europejskich, które potrwają od 21 czerwca do 2 lipca. W Krakowie rozegranych zostanie 11 z 29 dyscyplin.
Impreza rozpocznie się w środę (21 czerwca) ceremonią otwarcia na stadionie Wisły o godzinie 20:30. Sportowcy są już w wioskach (w tym głównej na terenie Miasteczka Studenckiego AGH) i trenują, a w dwóch dyscyplinach odbywających się poza Krakowem rywalizacja już trwa. Hasan Arat ze Stowarzyszenia Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC) przekazał, że sportowcy już chwalą jedzenie, które jest im serwowane.
Bortniczuk: Wydarzenie bez precedensu w historii kraju
– Jestem przekonany, że czeka nas kilka dni absolutnie wyjątkowego wydarzenia. Ani przez chwilę nie bałem się o poziom sportowy, bo zagwarantowaliśmy udział najlepszych sportowców Europy – powiedział w czasie wtorkowej konferencji prasowej Kamil Bortniczuk, minister sportu i turystyki.
– Od dziś jestem też przekonany, że organizacyjnie impreza będzie stała na najwyższym poziomie. To wszystko robi wielkie wrażenie. Jestem przekonany, że ceremonia otwarcia będzie wydarzeniem bez precedensu w historii naszego kraju – dodał Bortniczuk.
Sercem igrzysk jest Kraków. Prezydent Jacek Majchrowski pochwalił się, że miasto stawia na sport zawodowy i amatorski oraz buduje infrastrukturę sportową „w nieprawdopodobnym tempie”. Dodał też, że samorząd zyskał dzięki środkom z budżetu centralnego przekazanym na inwestycje. Do dziennikarzy zaapelował, by poza rywalizacją sportowców, pokazali też piękno Krakowa, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Klaudia Zwolińska: Medali łatwo nie oddamy
Urodzona w Nowym Sączu kajakarka górska Klaudia Zwolińska powiedziała, że sportowcy gospodarzy czują dumę z możliwości goszczenia zawodników, trenerów, działaczy, dziennikarzy i kibiców.
– Dołożymy wszelkich starań, by oprócz rywalizacji i sportowych emocji, po igrzyskach zostały nowe przyjaźnie i wspomnienia na lata. Życzę powodzenia sportowcom, bo my, Polacy, tak łatwo medali nie oddamy – zaznaczyła 25-letnia zawodniczka, które będzie rywalizowała na torze przy ulicy Kolnej.
Marcin Nowak, który stoi na czele spółki organizującej igrzyska, odpowiadał na pytania o organizację i ich kosztów w czasach trudnej sytuacji ekonomicznej po pandemii i wojny na Ukrainie. Tłumaczył, że celem nie była budowa „Bizancjum”, tylko szukanie balansu między oczekiwaniami a możliwościami. Podkreślił, że nie wybudowano nowych obiektów sportowych, ale wykorzystane będą już istniejące, które przeszły modernizację.
Igrzyska europejskie. Jaka będzie ceremonia otwarcia?
Powiedział także, jaka ma zostać zapamiętana środowa ceremonia otwarcia na stadionie przy ulicy Reymonta. – Będziemy mieli okazję podziwiać to, co w Polsce najlepsze, z czego mieszkańcy Krakowa i Małopolanie są dumni.Pokażemy Polskę przyjazną, nowoczesną i bezpieczną – zapewnił.
20 czerwca Poczta Polska wprowadziła znaczek upamiętniający III Igrzyska Europejskie w cenie 3,9 zł. Można na nim zobaczyć dwie maskotki imprezy: Smoka Krakuska i Salamandrę Sandrę.
29 dyscyplin, 11 w Krakowie
III Igrzyska Europejskie odbędą się od 21 czerwca do 2 lipca w Krakowie, innych miastach Małopolski i kraju. W 29 dyscyplinach (11 w Krakowie) będzie rywalizowało ponad siedem tysięcy sportowców z 48 krajów. 13 będzie miało rangę mistrzostw Europy, do zdobycia będzie ponad 100 kwalifikacji olimpijskich na przyszłoroczną imprezę w Paryżu. Wydarzenie będzie transmitowane do 50 krajów.
Igrzyska europejskie w Polsce organizuje specjalnie powołana spółka. Kraków przekazał na jej funkcjonowanie 100 mln zł. Rząd wsparł miasto niespełna 500 mln zł na budowę i modernizację infrastruktury miejskiej i sportowej.
Dwie poprzednie edycje IE odbyły się poza Unią Europejską – w Baku i Mińsku. Za cztery lata, to na razie informacja nieoficjalna, sportowcy mają zjechać do Aten.