Historia Oskara Schindlera, sztuka litewska, talent fotograficzny Agnieszki Osieckiej, malarstwo jako złote medium i twórczość Krystiana Lupy. To tematy nowych wystaw w MOCAK-u.
Od 27 października w Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK zwiedzający będą mogli zobaczyć pięć nowych ekspozycji. Pierwsza z nich powstała we współpracy z Litewskim Muzeum Narodowym Sztuki w Wilnie i opiera się na zbiorach tej instytucji oraz kolekcjach prywatnych.
Współczesna sztuka litewska
Wystawa „Uczyń to realnym. Czyli podobnym do czego?” to prezentacja instalacji, wideo, rzeźb oraz innych obiektów, ukazujących wycinek sztuki litewskiej ostatnich 30 lat.
Motywem przewodnim ekspozycji jest paradoks w sztuce. – Szukaliśmy wspólnej cechy dobrej sztuki litewskiej i to był paradoks. Paradoks kobiety, artysty, materiału, a nawet paradoks paradoksu. Przywieźliśmy ten paradoks do Krakowa – mówi współkurator wystawy Evaldas Stankevičius.
Ekspozycja wpisuje się w obchody 700-lecia Wilna, miasta partnerskiego Krakowa, i prezentuje najważniejsze tendencje oraz postaci współczesnej sztuki litewskiej.
– Zachęcam do odwiedzenia wystawy, po to, żebyśmy się poznawali, żebyśmy dawali Europie znać, że nie musimy prowadzić bezsensownych działań, jakie są dzisiaj prowadzone tuż obok naszych granic, ale że możemy razem współpracować i tworzyć, tak jak to robią artyści – podkreśla Rasa Rimickaite, attaché ds. kultury ambasady Litwy w Polsce.
W obiektywie Agnieszki Osieckiej
W Galerii Alfa zwiedzający mogą zobaczyć twórczość fotograficzną polskiej poetki, autorki tekstów piosenek i reżyserki. Agnieszka Osiecka nie robiła zdjęć z intencją ich upublicznienia. Traktowała fotografię jako narzędzie do przyglądania się innym.
– Wybraliśmy kilkadziesiąt zdjęć pokazujących różne zasady myślenia poprzez fotografię. To jest w sztuce ważne, by myśleć poprzez medium. Artysta wybiera coś, co najbardziej w pewnych warunkach pasuje do tego, jak chce patrzeć na świat i jak chce pewne rzeczy swojego widzenia utrwalić – mówi Maria Anna Potocka, dyrektorka MOCAK-u.
Ekspozycji towarzyszyć będzie publikacja z obszernymi fragmentami „Dziennika” Osieckiej, wspomnieniami osób bliższych i dalszych oraz listami i fotografiami.
Twórczość Krystiana Lupy
Kolejną nowością w MOCAK-u jest wystawa rysunków jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów teatralnych – Krystiana Lupy.
– Wystawa „Wyspa” i towarzysząca jej publikacja wpisują się w nasz cykl polegający na tym, iż pokazujemy postaci bardzo wyraźne, bardzo ważne i bardzo sławne na określonym polu jako artystów wizualnych, w tym wyjątkowym przypadku również jako pisarzy – tłumaczy Maria Anna Potocka.
Zamiłowanie do obrazu Krystian Lupa realizuje w doskonałych wideoscenografiach oraz w rysunkach, obecnie przede wszystkim komputerowych.
– Picasso powiedział kiedyś: „Jeśli stajesz pod ścianą i nie wiesz, co dalej, zmień narzędzie”. (..) I jest w tym jakaś niesłychana mądrość. Zmiana narzędzia powoduje, że zaczynasz inaczej myśleć – podkreśla Krystian Lupa.
Malarstwo jako złote medium sztuki
W jesiennej odsłonie wystaw znalazła się również prezentacja obrazów z kolekcji MOCAK-u. Ekspozycja „Malarstwo – złote medium sztuki” ukazuje kilkadziesiąt dzieł stworzonych przez 16 polskich artystek i artystów.
– Uważamy, malarstwo jest medium dominującym w polskim polu sztuki. Ono cieszy się niezwykłym zainteresowaniem ze strony rynku i kolekcjonerów. Ta wystawa daje możliwość zapoznania się z jednej strony z różnymi kierunkami, jeśli chodzi o to medium, a z drugiej z różnymi generacjami artystów – wyjaśnia współkuratorka ekspozycja Delfina Jałowik.
Wystawa podzielona została na cztery tematy: „Studium rzeczy i słowa”, „Człowiek”, „Sceny z życia” oraz „Gęstość rzeczywistości”.
Niemiecki bohater
Ostatnią propozycję stanowi wystawa poświęcona Oskarowi Schindlerowi, który ratując Żydów pracujących w swojej fabryce, został bohaterem.
Wszystkie miejsca związane z niemieckim przedsiębiorcą uzyskały szczególne, niemal sakralne znaczenie. Fabryka Schindlera (obecnie MOCAK) i jej biurowiec (obecnie Muzeum Krakowa) nadal są miejscami oddającymi hołd jego pamięci.
– Wystawa powstała na bazie wydanej przez MOCAK książki „Fabryka Oskara Schindlera. Historia przed i po”, która ukazała się w czterech wersjach językowych. Zależało nam, żeby wybrzmiała też w formie prezentacji, bo to historia miejsca, w którym się znajdujemy. Sięgamy głęboko w tył, opowiadamy o historii Zabłocia jeszcze z czasów lokacyjnych Krakowa, ale oczywiście skupiamy się na tym okresie, kiedy włodarzem był Oskar Schindler – tłumaczy Helena Postawka-Lech, kierowniczka Działu Promocji MOCAK-u.