Rodzinne fotografie, listy, dokumenty, pamiątki pośmiertne, a także młynek do kawy gen. Fieldorfa „Nila” znalazły się wśród eksponatów, które krewni legendarnego dowódcy „Kedywu” przekazali Muzeum AK.
– Dzisiaj jest wielki dzień dla Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa „Nila”. Otrzymujemy niezwykły dar – pamiątki po nim. Myślę, że możemy powiedzieć, że te pamiątki wracają do domu, bo to muzeum jest jego domem. Nie tylko z racji nazwy, ale też miejsca. To kilkaset metrów stąd generał przyszedł na świat, tu była jego szkoła, kościół. Ulice Lubicz, Bosacka, Lubomirskich to są jego adresy. Z okien tego muzeum dostrzegamy w dali grób, gdzie spoczęła jego matka i ojciec – powiedział podczas uroczystości Jarosław Szarek, dyrektor Muzeum Armii Krajowej.
Niezwykły dar trafił do Krakowa
Kilkadziesiąt pamiątek po legendarnym dowódcy „Kedywu” przekazał w poniedziałek instytucji prawnuk generała – Dimos Zarkadas, który przyleciał do Polski z Kanady wraz z kilkunastoletnim synem Silvanem.
– Polska jest mi dobrze znanym krajem. Byłem tu wiele razy, ale to jest pierwszy moment, w którym czuję, że pamięć o moim pradziadku jest wskrzesana i rozpowszechniana po całym kraju. To dla mnie bardzo wzruszający moment – wyznał ze łzami w oczach Dimos Zarkadas.
– Moim zdaniem jedną z najważniejszych rzeczy dla ludzi jest pamiętanie o przeszłości. Jeżeli nie będziemy pamiętać o przeszłości, to może się ona powtórzyć. Mam nadzieję, że następne pokolenia będą tutaj w stanie poznać historię i będą robić wszystko, żeby to się nie powtórzyło – dodał prawnuk gen. Fieldorfa „Nila”.
Wśród pamiątek, które trafiły do Muzeum AK, są rodzinne fotografie, listy generała i jego żony Janiny z lat 1919–1922, legitymacje nadanych pośmiertnie odznaczeń, listy i kartki z więzienia w Warszawie, dokumenty repatriacyjne rodziny z Wilna, zeszyty ze wspomnieniami żony oraz kasety z ich nagraniami, a także młynek do kawy.
Eksponaty, po konserwacji i inwentaryzacji, zostaną umieszczone w specjalnej przestrzeni i udostępnione zwiedzającym. Jak zapewnił marszałek Małopolski Witold Kozłowski, dary te zostaną otoczone należytą troską. Z kolei Antoni Fryczek, sekretarz Krakowa, podkreślił, iż przekazane pamiątki pomogą zachować wśród kolejnych pokoleń pamięć o generalne i wyznawanych przez niego wartościach.
Pamiątki po wielkim bohaterze
Artefakty, które wzbogaciły dziś zbiory Muzeum Armii Krajowej, stanowią uzupełnienie kolekcji eksponatów poświęconych generałowi brygady Polskich Sił Zbrojnych.
W 2019 roku Emil Ney, wnuk gen. Fieldorfa, przekazał instytucji niezwykle cenną kolekcję odznaczeń. Wśród nich m.in. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż Niepodległości, Złoty Krzyż Zasługi czy Węgierski Order Zasługi III Klasy.
Poza tym w Muzeum AK zwiedzający mogą zobaczyć należącą do generała puszkę na papierosy, własnoręcznie wykonany drewniany taboret czy szachy, które legendarny dowódca „Kedywu” podarował swojemu ojcu.