Z końcem roku mają zakończyć się prace związane z zagospodarowaniem 37-hektarowego terenu po byłym obozie koncentracyjnym Plaszow. Zmiany widać już gołym okiem.
Zagospodarowanie terenu poobozowego, adaptacja Szarego Domu na cele muzealne oraz budowa Memoriału to trzy główne wyzwania, przed którymi stoi Muzeum – Miejsce Pamięci KL Plaszow. Od sierpnia realizowany jest pierwszy etap inwestycji, a prace wykonuje firma Re-Bau.
Ewelina Bajorek-Dziuban, LoveKraków.pl: Jak do tej pory zmieniła się przestrzeń byłego obozu?
Kamil Karski, Muzeum KL Plaszow: Oznaczony został teren placu apelowego. W większości zakończono także oznaczenie przebiegu granic obu cmentarzy żydowskich betonowymi bloczkami. Większość dróg posiada już metalowe obramienia i podbudowy, a więc czeka na wysypanie ostatniej warstwy drobnego kruszywa. Kontynuowane są prace przy budowie fundamentów pod różnego rodzaju elementy aranżacji miejsca pamięci, w tym pod elementy przyszłej wystawy m.in. tablice z informacjami historycznymi, punkty terenowe, makiety, ale także ławki czy kosze na śmieci.
Obecnie roboty prowadzone są w ciągu głównej ulicy przecinającej Miejsce Pamięci KL Plaszow, czyli ul. Abrahama, która łączy Szary Dom i ulicę Swoszowicką, a dalej przejście w kierunku Bonarki. Rozpoczęły się też prace nad schodami terenowymi, które będą prowadzić od ul. Abrahama do punktu widokowego powyżej obozowego kamieniołomu przy Szarym Domu, dlatego też prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności i korzystanie z alternatywnych przejść.
W ramach prac wymieniona została również posadzka wokół Pomnika Ofiar Faszyzmu.
Staraliśmy się nawiązać do pierwotnego projektu i koncepcji Witolda Cęckiewicza. To dla nas było kluczowe, aby uszanować tę pracę, która już została wykonana – przez architektów, rzeźbiarzy, kamieniarzy blisko 60 lat wcześniej. Usunęliśmy popękane płyty, ale te które były w dobrym stanie, zostały ponownie użyte. Z kolei nowe zostały wykonane z tego samego piaskowca. Co ciekawe, pracami renowacyjnymi kierował mistrz kamieniarstwa, pan Artur Gromala, syn kamieniarza Józefa Gromali, który układał tę posadzkę w 1964 roku.
Zgodnie z postulatami mieszkańców teren poobozowy nie będzie ogrodzony. W jaki sposób zostaną więc zaznaczone granice KL Plaszow?
Przestrzeń będzie cały czas dostępna i otwarta dla krakowian oraz turystów. Natomiast przy głównych ścieżkach i w obwodzie całego Miejsca Pamięci KL Plaszow znajdą się 23 pylony, które będą widomymi znakami świadczącymi o wejściu na teren miejsca pamięci.
W chwili obecnej trwa także demontaż wystawy plenerowej. Zostanie ona zastąpiona nowymi planszami. Ekspozycja będzie spójna z całością upamiętnienia, ponieważ o terenie miejsca pamięci myślimy jako o kompletnym miejscu – z jednej strony historycznym, z drugiej służącym edukacji i poznaniu historii. Wystawa plenerowa będzie rozbudowana, ponieważ oprócz plansz ze zdjęciami znajdzie się ponad 40 punktów terenowych umiejscowionych przy zachowanych do dziś reliktach architektonicznych. Ponadto ekspozycja będzie uzupełniona o mapy historyczne, ale także współczesne.
Szacuje się, iż w obozie KL Plaszow życie straciło ok. 6 tysięcy osób. Jak wygląda kwestia ochrony tego terenu w związku z prowadzonymi właśnie pracami budowlanymi?
To miejsce objęte szczególną troską. Wszystkie prace terenowe, które realizujemy wymagają bezpośrednio działalności archeologów, w tym wypadku w formie nadzoru archeologicznego. Ponadto planując inwestycję, projektant uwzględnił to, że ścieżki, które były wyznaczone, biegną śladami historycznymi dróg. Co ważne, nie wkraczamy w przestrzenie baraków mieszkalnych, produkcyjnych, a tym bardziej w miejsca egzekucji i grobów masowych. Natomiast działalność archeologów to nieodzowny element tej inwestycji i stale prowadzony jest nadzór.
Kiedy zakończy się pierwszy etap budowy muzeum?
Z końcem roku planujemy zakończenie prac związanych z zagospodarowaniem 37-hektarowego terenu poobozowego. Celem jest przede wszystkim uczytelnienie tego obszaru i sprawienie by był on jak najbardziej przystępny.
A co potem?
Po zakończeniu inwestycji będziemy się przygotowywać do realizacji kolejnych planów, czyli m.in. budowy Memoriału, który znajdzie się poza historycznym terenem obozu od strony ul. Kamieńskiego. Obiekt, zaprojektowany przez architekta Borysława Czarakcziewa z zespołem, bardzo mocno nawiązuje do otaczającego krajobrazu Krzemionek, Bonarki i terenu poobozowego. Ma być wprowadzeniem do historii miejsca pamięci poprzez wystawę, która będzie miała charakter przede wszystkim edukacyjny. Natomiast sam budynek będzie subtelnie nawiązywał do tego krajobrazu, ponieważ będzie zagłębiony w ziemi, z widoczną elewacją frontową, która dodatkowa będzie obłożona wapiennym kamieniem. Przed nami także adaptacja Szarego Domu na cele muzealne. W zeszłym roku rozpoczęliśmy pierwsze działania, wykonując m.in. remont dachu czy prace zabezpieczające przy fundamentach.
To będzie miejsce, w którym głos zostanie oddany więźniom?
Szary Dom to budynek szczególny, który łączy różne poziomy historii. Przed wojną był częścią cmentarza. W momencie, gdy funkcjonował obóz, były tam biura załogi i administracja KL Plaszow. Po wojnie do budynku wprowadzili się mieszkańcy – zwykli ludzie, którzy tam po prostu żyli. Z kolei od 2021 roku stanowi część muzeum. Myślę, że to dobre miejsce, żeby oddać głos przede wszystkim więźniom i ich relacjom o swoich doświadczeń obozowych. Co ważne, chcemy, aby na piętrze znalazły się takie pomieszczenia jak sala edukacyjna, mediateka, czyli miejsce, gdzie każdy będzie mógł zgłębiać nasze archiwa w wersji cyfrowej, ale też sala kontemplacji. W przypadku miejsca pamięci zmierzenie się z historią może być dla wielu osób trudne. Mogą pojawić się emocje, dlatego chcemy zapewnić takie miejsce, gdzie będą mogły zostać w jakiś sposób wyciszone, być może przepracowane przez samych odwiedzających. Ponadto cały czas, wspólnie z pracownią Koza Nostra i Leniva Studio pracujemy nad aranżacją wystawy i mamy nadzieję, że do końca roku będziemy dysponowali kompletnym projektem.
Tych, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o naszej inwestycji, a także poznać historię miejsca pamięci zapraszamy na spacer. Wydarzenie odbędzie się w niedzielę 19 listopada w ramach Dnia Otwartych Drzwi Muzeów Krakowskich.
***
Wszystkie prace inwestycyjne związane z budową Muzeum KL Plaszow mają zakończyć się w 2025 roku. Inwestycja finansowana jest przez Gminę Miejską Kraków oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.