Zespół Teatru Bagatela: To dla nas czas próby. Pierwszy raz spotykamy się z taką sytuacją

fot. Krzysztof Kalinowski,Julia Ślósarczyk/LoveKraków.pl

We wtorek zespół Teatru Bagatela zwołał konferencję prasową. Tematem była dalsza działalność instytucji, ale i pomoc psychologiczna dla pracowników teatru. – Pierwszy raz w życiu spotykamy się z taką sytuacją i też nie dajemy sobie z nią rady – mówią przedstawiciele teatru.

– Z powodu oskarżeń dotyczących naszego dyrektora nasz teatr znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. To dla nas czas próby. Nie nam oceniać, czy to słuszne zarzuty, bo do tego są powołane odpowiednie organy. Mamy jednak nadzieję, że nie ucierpi na tym wszystkim wizerunek teatru  – powiedziała Renata Derejczyk, dotychczasowa wicedyrektor, która od teraz oficjalnie zastępuje wicedyrektora Henryka Jacka Schoena.

Od dziś do stycznia Schoen ma przebywać na płatnym urlopie wypoczynkowym.

„To sytuacja niedopuszczalna”

Na zwołanej konferencji – oprócz dyrekcji – pojawili się również aktorki i aktorzy, przedstawiciele administracji. Zabrakło jednak pracowniczek oskarżających dyrektora o molestowanie i mobbing.

– W poniedziałek rozmawialiśmy z przedstawicielką poszkodowanych pań, ale ustaliliśmy, że w konferencji nie wezmą udziału dwie strony sporu – czyli wspomniane pracowniczki, jak i dyrektor Schoen – powiedziała Derejczyk. – Koleżanki są w naszym zespole, będziemy podejmować kroki, aby czuły się w nim bezpiecznie. Chcieliśmy zachować neutralność.

„Czym innym są plotki, czym innym poważne oskarżenia”

Wicedyrektorzy przyznali jednak, że przez 10 lat pracy nie mieli pojęcia o tym, co dzieje się w Bagateli. Podkreślili, że przez te wszystkie lata nie wpłynęła do nich żadna skarga.

– Czym innym są plotki, a czym innym poważne oskarżenia – mówił wicedyrektor Włodzimierz Goraj. – Jesteśmy tym wszystkim zszokowani.

Pomimo ostatnich zdarzeń, widzowie nie bojkotują teatru. Zespół poinformował, że frekwencja sięgała w dni weekendowe nawet 100 proc.

Potrzebna pomoc psychologa

Zespół Bagateli zaznaczał, że do tej pory w takich okolicznościach się nie znajdował. Niektórzy sugerowali potrzebę dyskusji na temat stworzenia systemowych rozwiązań w przypadku takich sytuacji. Miałyby one chronić ofiary, jak i osoby spotykające się z takimi zdarzeniami.

– Toczy się śledztwo, będą przesłuchania. Rozstrzygnięcie zostawmy odpowiednim organom. W Polsce rozpoczęła się dyskusja na temat takich zachowań. Nie ma rozwiązań systemowych, nie ma nawet szkoleń jak pewne zachowania zauważać. Gdyby takie rozwiązania były od lat, wyglądałoby to zupełnie inaczej – zauważa aktor i reżyser Dariusz Starczewski.

Aleksandra Urbaniak, kierowniczka działu marketingu przyznała, że zespól potrzebuje wsparcia psychologicznego.

– Wiemy, że nasze koleżanki mają takie wsparcie. My też czujemy potrzebę wsparcia wewnątrz instytucji. Pierwszy raz w życiu spotykamy się z taką sytuacją i też nie dajemy sobie z nią rady – podkreśliła.

Co na to miasto?

– Natomiast jeśli chodzi o pomoc psychologiczną, to teatr może wynająć taką osobę w celu wsparcia zespołu. Ja jestem do dyspozycji, jeśli zajdzie potrzeba wsparcia w zakresie podejmowania różnych decyzji związanych z instytucją – podkreśliła Katarzyna Olesiak, dyrektor wydziału kultury urzędu miasta.

Miasto jak na razie nie przewiduje również podjęcia kroków co do zmiany dyrektora Bagateli. Olesiak zaznacza, że miasto dyrektora Schoena nie może również zwolnić.

– Prezydent wniosek o podejrzenie popełnienia przestępstwa uzupełnił wnioskiem o zawieszenie dyrektora w czynnościach służbowych na pierwszym możliwym etapie realizacji postępowania. Dziś rozpoczęły się przesłuchania. Liczymy, że sprawy dość szybko się rozstrzygną – zaznaczyła.

Co ciekawe, w tym roku poznaliśmy wyniki audytu przeprowadzonego w sześciu teatrach podlegających miastu. Teatr Bagatela wypadł w nim najlepiej. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule >>> W miejskich teatrach wszystko działa bez zarzutu?

– Jesteśmy zszokowani. Do wydziału kultury nie wpływały takie sygnały – poinformowała Olesiak.

„Żyd z Wesela” doczeka się premiery

Zespół podkreślił, że zapowiadany wcześniej repertuar doczeka się realizacji. Mowa o grudniowej premierze spektaklu  „Żyd z Wesela” w reż. Klaudii Hartung-Wójciak.

Po tym, jak twórcy przedstawienia opublikowali oświadczenie, w którym solidaryzują się z pracownicami Bagateli, dyrektor Schoen wstrzymał próby i zaprosił ich na rozmowę w celu wyjaśnienia sprawy. Tłumaczył, że wstrzymał próby w związku z tym, że umowa gwarantuje mu nadzór nad realizacją spektaklu.

Wówczas twórcy przyznali, że nie mają nic przeciwko, aby w próbach uczestniczyła wicedyrektor Renata Derejczyk.

Jak poinformowała Derejczyk, próby zostaną wznowione jeszcze w tym tygodniu.

W tym roku mają się rozpocząć również prace nad „Dialogami polskimi” w reż. Mikołaja Grabowskiego. Premiera ma się odbyć w lutym 2020 roku.

Dyrektor odpiera zarzuty

Od dziś dyrektor teatru Henryk Jacek Schoen przebywa na urlopie. Przypomnijmy: już szesnaście kobiet oskarża dyrektora teatru Henryka Jacka Schoena o molestowanie i mobbing. Dyrektor Bagateli odpiera zarzuty. Wydał oświadczenie, w którym zaprzecza oskarżeniom pracownic teatru. Napisał w nim, że „nigdy nie molestował seksualnie pracownic ani kobiet współpracujących z teatrem oraz nie dopuszczał się mobbingu”.

Prezydent Jacek Majchrowski przekazał wyjaśnienia dyrektora Schoena do prokuratury.