Park kieszonkowy przy dworcu coraz bliżej pozwolenia [WIZUALIZACJE]

fot. ZZM

ZZM uzyskał pozwolenie konserwatorskie na utworzenie parku kieszonkowego przy ul. Wita Stwosza, niedaleko dworca kolejowego.

O sprawie po raz pierwszy informowaliśmy w lipcu 2018 roku. Udało się wówczas, niemal w ostatniej chwili, zmienić wcześniejsze decyzje miasta i wstrzymać planowaną sprzedaż działki. Gdyby do transakcji doszło, teren zostałby wykorzystany pod kolejną inwestycję. Po interwencji dzielnicy, mimo negatywnej opinii prezydenta, radni miejscy cofnęli zgodę na sprzedaż.

Inicjator utworzenia parku, radny Starego Miasta Grzegorz Sobol podkreśla, że zamysł utworzenia tam zielonej i przyjaznej przestrzeni dwa lata temu poparło prawie 200 mieszkańców ul. Rakowickiej. – Cieszę się, że w ostatniej chwili udało nam się uratować to miejsce. Mieszkańcy mają prawo do zieleni. Oczekują, że miasto będzie traktować przestrzeń publiczną po gospodarsku – komentuje.

Pod koniec ubiegłego tygodnia Zarząd Zieleni Miejskiej poinformował o uzyskaniu pozwolenia konserwatorskiego. To kolejny ważny krok w procedurze, która w najbliższych tygodniach ma zaowocować wydaniem pozwolenia na budowę.

Co jest w planie?

W miejscu obecnego dzikiego parkingu ma zostać posadzonych kilka tysięcy bylin. Mają to być m.in. zawilce, kukliki, jarzmianki, ostróżki, dyptamy, dzwonki, ślazowniki, nachyłki, drakwie i jeżówki.

Będą też nowe drzewa, które uzupełnią istniejący już drzewostan – działka wzbogaci się o 24 lipy i dwa kasztanowce czerwone. Do tego jeszcze sporo krzewów i pnączy.

Jeśli chodzi o wyposażenie dla młodszych i starszych użytkowników, w planie są huśtawko-ławki, stoliki, ławki, ścianki edukacyjne, stojaki na rowery i domki do zabawy. – W projekcie wydzieliliśmy także strefę przyrodniczą, czyli obszar, w którym nie będziemy grabić liści ani kosić. Takie rozwiązanie pozwoli na spokojne bytowanie zwierząt – zapowiada ZZM na Facebooku.

Przygotowania w toku

Jeśli tylko dostaniemy pozwolenie na budowę, to jeszcze w tym roku ogłaszamy przetarg na wykonanie prac – zapowiada Jarosław Tabor, zastępca dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej. Jak mówi, wiele będzie zależało od tego, jaka będzie zima. Jeśli prowadzenie prac będzie możliwe, park powinien być gotowy na lato.

– Pamiętam argumenty przeciwko utworzeniu w tym miejscu parku kieszonkowego. Jeden z nich mówił, że jest tam za duży ruch samochodowy. Drugi zaś, że dla mieszkańców "zdrowsza" będzie zabudowa – wspomina radny Sobol. – Osoby, które wypowiadały takie opinie, prawdopodobnie nigdy nie były w tym miejscu. Ten teren będzie bardzo dobrze służył wszystkim mieszkańcom – ocenia.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto