Listopad to czas, gdy zupełnie za darmo można zwiedzić cztery rezydencje polskich królów: Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, Zamek Królewski w Warszawie, Muzeum Łazienki Królewskie i Zamek Królewski na Wawelu. W zeszłym roku z tej oferty skorzystało pół miliona osób.
Ministerstwo kultury już trzeci raz organizuje darmowe zwiedzanie. – Akcja jest adresowana do wszystkich, ale szczególnie do dzieci, młodzieży i seniorów. Jak co roku przyświecają jej trzy główne cele, czyli edukacja kulturalna, zwiększenie dostępności narodowych instytucji kultury oraz wzrost uczestnictwa w nich – mówi Maciej Bobczyński, rzecznik prasowy Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Najwyższą frekwencję odnotowuje Zamek Królewski na Wawelu. W 2012 roku odwiedziło go 118 tysięcy, a w 2013 roku 92,7 tysiąca osób. Co w tym roku można będzie zobaczyć w Zamku? Reprezentacyjne Komnaty Królewskie, Skarbiec Koronny i Zbrojownię oraz wystawy dodatkowe: „Wawel Zaginiony”, „Damę z gronostajem” oraz „Dwa Pokolenia. Sztuka Legionowa z kolekcji Jerzego Mycielskiego”.
Bilet bezpłatny upoważnia jedną osobę do wstępu na wybraną wystawę główną i dodatkową. Każdy może pobrać maksymalnie pięć darmowych biletów. Aby zwiedzić wystawy należy z kasy odebrać bilet na jedną z głównych ekspozycji (można też wybrać jeszcze jedną wystawę dodatkową).
O wystawie czasowej
Wystawę „Dwa Pokolenia. Sztuka Legionowa z kolekcji Jerzego Mycielskiego” będzie można oglądać jedynie do 7 grudnia. – Tytuł ekspozycji oraz tego bloku tematycznego nawiązuje do znanego obrazu „Dwa pokolenia” Jacka Malczewskiego z roku 1915. Dzieło ukazuje Jerzego Mycielskiego i majora Michała Żymierskiego jako reprezentantów dwóch generacji: starszej - zrastającej w tradycji powstania styczniowego i młodszej - żołnierzy Legionów, wspólnie walczących o wskrzeszenie Polski – czytamy na stronie muzeum na Wawelu. W kolejnych częściach można zobaczyć wizerunki żołnierzy oraz sceny z ich życia. Dodatkowo prace uzupełniają fotografie wydarzeń związanych z Legionami, które tworzą kontekst historyczny.
