151 autobusów w jednolitych barwach. Jest nowy przetarg na obsługę linii autobusowych

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Po tym, jak do pierwszego przetargu na obsługę linii autobusowych nie zgłosił się żaden przewoźnik, ZTP podejmuje drugą próbę.

Pod koniec czerwca informowaliśmy o tym, że w przetargu na obsługę części linii autobusowych nie zgłosiła się żadna firma. Tymczasem pod koniec lipca przyszłego roku kończy się umowa z Mobilisem, który wozi dziś pasażerów na części linii. Nowego przewoźnika trzeba wybrać z wyprzedzeniem, żeby zdążył się przygotować – w tym przede wszystkim wyposażyć w oczekiwany przez miasto tabor.

Zarząd Transportu Publicznego rozpisał przetarg ponownie. Dyrektor jednostki Łukasz Franek tłumaczy, że w nowym postępowaniu zmienione zostały zasady dotyczące waloryzacji kwot w trakcie trwania zamówienia. Na ten problem zwracali uwagę potencjalni operatorzy, mając w pamięci takie wydarzenia, jak pandemia czy wybuch wojny, które mocno wpłynęły na koszty funkcjonowania. – Operatorzy nie chcą się wpakować w problemy finansowe, jeżeli cokolwiek się zdarzy w następnych 10 latach. A ponieważ teraz się wydarzyło, to jest na to bardziej zwracana uwaga – mówi.

Urzędnicy liczą, że tym razem uda się wybrać przewoźnika, choć dotychczasowe doświadczenia pokazują, że nie będzie to łatwy przetarg. Konkurencja jest silna, często pojawiają się odwołania, zarówno od samych warunków przetargów, jak i od ogłaszanych wyników.

Jeden kolor

– Patrzymy perspektywicznie i chcemy zwiększyć o mniej więcej połowę pracę przewozową, która jest kupowana na rynku komercyjnym. Zakładamy, że nie ma się to stać kosztem MPK, tylko po prostu poprzez zwiększenie pracy przewozowej, bo takie potrzeby widzimy w najbliższym czasie – mówi Łukasz Franek, choć równocześnie zastrzega, że plany rozwoju będą uzależnione od możliwości finansowych miasta. Sam przetarg pokaże też, jakie stawki zaproponują operatorzy.

Jeśli chodzi o tabor, najbardziej widoczną zmianą ma być ta dotycząca kolorystyki pojazdów. Nowe autobusy będą od teraz dokładnie w takim kolorze, jak tramwaje Lajkonik – jednolitym ciemnoniebieskim. ZTP tłumaczy, że wygląd nowych tramwajów został dobrze przyjęty przez pasażerów, a wzory obowiązujące dotychczas w księdze identyfikacji wizualnej budziły wiele pytań i dyskusji dotyczących niuansów. Jednolity kolor mają mieć również pojazdy, które będą w przyszłości zamawiane przez MPK.

– Jednolity kolor jest estetyczny, wpisuje się w obecne trendy i będziemy do tego dążyć. Nie ma wówczas problemu, jak to powinno być ułożone na pojazdach poszczególnych marek, po prostu zawsze będzie to tak samo dobrze wyglądało – komentuje Łukasz Franek.

News will be here